
Na uliczkach tak wąskich, że ludzie przechodząc dotykają łokciami straganów z kapustą, na uliczkach tak ciasnych, że samochody przejeżdżając lusterkami rysują linie na murach, zamieszkał cały naród. Wśród trąbienia klaksonów, pomiędzy setką rowerów i tysiącem kroków, w snach śpiącego psa, w dymie znad straganu, we mgle poranka zamieszkał wyrzucony z domu naród. Spogląda w góry, na północ i tęskni za domem.
A ty gdzie mieszkasz? Co nazywasz swoim domem? Ogarnij wzrokiem cały miniony rok. Gdzie mieszka twój dom?
Zawsze cieplej niż u nas i dzień dłuższy…Myśli pozytywniejsze. Pozdrowienia i udanej wyprawy.
:)
Ku rozwadze…. :)
Dobrego w Nowym Roku Panie Macieju :)
Indie ♡
Ewelina