X

Bajka o skrybie

Bajki kota Ludwika

***

– Czasy takie, mistrzu, rzekł wasal do swego seniora, specjalisty od ręcznego zdobienia drogocennych ksiąg – zaczął swoją opowieść kot Ludwik – że teraz każdego krytykują. Nawet niepiśmienny uczeń, analfabeta podchodzi do stołu skryby, który właśnie kończy przecudny ornament w złocie i ma czelność wypowiadać swoje opinie, że lepiej byłoby użyć błękitu. Dlaczego błękitu? „Bo tak” – odpowiada zarozumiały głupek.

– I jak myślisz, co odpowiedział swemu wasalowi senior, mistrz, wybitny skryba? – Spytał kot Ludwik.

– Nie mam pojęcia? – Janusz podrapała się po brodzie. – Może odpowiedział, w jaki sposób powściągnąć zarozumiałość różnych głupków?

– Odpowiedział, że nawet w słowach głupka i analfabety jest mądrość – stwierdził kot – i dodał, że może trzeba było dodać więcej błękitu a nie tak wiele złota do wielkiej litery L rozpoczynającej stronę. I stwierdził jeszcze, ów mistrz pisarstwa, że analfabeta częstokroć widzi znacznie więcej niż uczony w słowach i w piśmie skryba, bo skryba widzi tylko literę i słowo a tamten, z pozoru nieuk, widzi wszystko, oprócz litery i słowa.

Maciej Bennewicz: Założyciel i pomysłodawca Instytutu Kognitywistyki. Twórca podejścia kognitywnego m.in w mentoringu, tutoringu, coachingu oraz Psychologii Doświadczeń Subiektywnych. Artysta, pisarz, socjolog, wykładowca, terapeuta, superwizor.
Podobne wpisy