Bajki kota Ludwika
***
– Nie oceniaj mnie – rzekł znany profesor etyki do swego młodszego kolegi. – Kot ludwik zaczął swoją bajkę. – To haniebne, żeby ktoś tak marnie wykształcony wystawiał cenzurki swemu doświadczanemu koledze! – Dodał profesor.
– Twierdzę jedynie – odrzekł młodszy kolega – że to nieetyczne tak krytykować innych wykładowców i to w czasie zajęć z etyki.
– No i proszę bardzo a kolega swoje, dalej kolega brnie w oceny. Doprawdy to żenujące. Skończmy rozmowę. Nie wiem czy bardziej mi pana żal, czy żal mi pana studentów, drogi panie Żałosny – Odparł profesor.