X

Czwarta bajka o skrybie

Bajki kota Ludwika

***

– No i co, masz jakieś nowe zakończenie dla bajki o skrybie? – Spytał Janusz.

– Owszem, jak mówiłem zakończeń jest nieskończenie wiele. – Stwierdził Ludwik i kontynuował.

– Czasy takie, mistrzu – rzekł czeladnik do swego mistrza, specjalisty od ręcznego zdobienia drogocennych ksiąg – że teraz każdego krytykują.

Nawet niepiśmienny uczeń, analfabeta podchodzi do stołu skryby, który właśnie kończy przecudny ornament w złocie i ma czelność wypowiadać swoje opinie, że lepiej byłoby użyć błękitu. Dlaczego błękitu? „Bo tak” – odpowiada zarozumiały głupek.

Lecz był to jeszcze inny skryba niż w poprzednich opowieściach i jak myślisz co odpowiedział swemu czeladnikowi ów mistrz, wybitny ilustrator? – Spytał kot Ludwik.

– No, nie wiem, czekam z zaciekawieniem? – Stwierdził Janusz.

– Mistrz odpowiedział, że mógłby owszem, ucznia zbesztać a nawet stłuc, gdyż młokos mądrzy się nie znając nawet zasad doboru farb, ale być może stłukłby przyszłego van Gogha albo innego Moneta? Po czym zaśmiał się i dodał, że ktoś, kto proponuje użycie błękitu na niebieskim tle zdobienia najpewniej van Goghiem nie będzie, dlatego tym bardziej należy go zignorować.  

Maciej Bennewicz: Założyciel i pomysłodawca Instytutu Kognitywistyki. Twórca podejścia kognitywnego m.in w mentoringu, tutoringu, coachingu oraz Psychologii Doświadczeń Subiektywnych. Artysta, pisarz, socjolog, wykładowca, terapeuta, superwizor.
Podobne wpisy