Szczęśliwcy nie mówią o sobie, że są szczęśliwcami, rzecz jasna. Nie trąbią wszem i wobec, że kupili, że mają, że posiadają, że są tym lub owym, że osiągnęli…, że ich wspaniałe dzieci…, że cudowne psy i koty…, że rasowy koń…, że nowe auto klasy premium…, rzecz jasna premium z górnej półki podobnie jak telewizor i wczasy na Malediwach i oczywiście kawior albo przynajmniej włoska szynka.
Ego lub karmić się nie tylko rasowym koniem i dojrzewającą szynką. Karmi się czym popadnie. Moje truskawki mogą być czerwieńsze od twoich a mój kompot śliwkowy lepiej zawekowany od twojego, nie mówiąc już o moich poglądach, które są słuszniejsze od twoich, mojego stylu życia, który jest bardziej moralny oraz bardziej tradycyjny niż twój a zatem również o niebo lepszy o twojego, który jest gorszy.
Gorszy choćby dlatego, że do sałatki dodajesz groszek z puszki a ja kukurydzę. Kukurydzę? Kukurydza jest gorsza w smaku – odpowie zaatakowany groszkiem oponent! Ależ nie – lepsza, sto razy lepsza jest kukurydza, jak można jeść sałatkę z groszkiem?! Jak można jeść sałatkę z kukurydzą?!
Rzecz nie tkwi w kukurydzy lub groszku, można pod nazwy tych zacnych warzyw podłożyć dowolne słowa, nawet z pozoru znaczące, za którymi powinny kryć się wartości. Szczęściarz nie ma złudzeń, że za większością słów i deklaracji nie kryją się żadne wartości.
Łatwo jest kogoś pouczać i przy okazji wygłaszać moralizatorskie tyrady. Istotne jest to jak żyjesz i jak czujesz się we własnej skórze? Miarą prawdy o twoim szczęściu lub jego braku jest odczuwanie szczęścia na co dzień.
Czujesz napięcie i lęk? Nękają cię depresyjne myśli? Musisz się napić, zaćpać żeby się wyluzować lub żeby o czymś zapomnieć? Czy też odczuwasz harmonię i przyjemność, luz i spokój, ciszę i pewność, radość i odprężenie? Jak to możliwe? W jaki sposób? Na przykład z powodu malin na podwieczorek.
Szczęściarze to praktycy. Powiedz mi co gotujesz i w jakiej atmosferze a powiem ci kim jesteś. Powiedz mi jak spędzasz wolny czas? Jak traktujesz dzieci? Jak zwierzęta? O czym rozmawiasz ze znajomymi, jeśli rozmawiasz? Jaki masz stosunek do pracy? Komu ufasz? Z jakiego powodu właśnie tej osobie?
Szczęściarze praktykują szczęście. Własne. Na własny rachunek i według własnej miary.
_______________