Altruista

Refleksje

Altruista

A jednak niepokoją mnie ludzie – pomyślał czarny kot patrząc z wysokiego murka na uliczny ruch.

Pomijam ich przesądy dotyczące koloru mej sierści, rzekomo diabelskiej czerni oraz moich związków z czarną magią.

Owszem rzucam uroki, niektórym ludziom nawet źle życzę ale przecież nie dlatego, że jestem kompanem jakiegoś mitycznego diabła, ale z tego powodu, że jestem kotem. Tak, kotem, czyli obrońcą.

Bronię bezradne duchy, zagubione dusze przed zakusami wampirów. Wampirów, czyli tych spośród ludzi, którzy chcieliby zagubione dusze uwięzić, posiąść, spętać i podporządkować sobie.

Stąd u przeciwników mam „czarny PR” – zaśmiał się kot i zeskoczył z murka.

Sprawa jest oczywiście bardziej skomplikowana – zastanowił się i w tej samej chwili capnął średniej wielkości demona smutku, który zamierzał wkraść się do sypialni pewnej samotnej specjalistki do spraw marketingu. Demon pisnął i skurczył się lecz zanim zorientował się co zaszło został połknięty i po chwili wypluty. Kot zwymiotował czymś w rodzaju kłaczka.

– Czarna robota – usłyszał. Z oddali wpatrywały się w niego lśniące, kocie oczy.

– A no czarna – odpowiedział.

– Co, znajoma jakaś, czy może krewna? Ta śpiąca paniusia spod siódemki. – Zaśmiał się kot w ciemności.

– Ani krewna ani znajoma. Przechodziłem, to podjąłem interwencję. – Odpowiedział.

– Zainterweniowałeś cholerny altruisto, to teraz spadaj z mojego rewiru. – Oczy w ciemności zamrugały.

– Ja tu decyduję, który demon zdycha, a który mi służy. – Rzekł kot i tak jak pojawił się w ciemności znikąd, tak zniknął.


Zamów najnowszą książkę!

Światło w mroku. Jak pomagać sobie i innym w obliczu lęku i traumy wywołanych wojną?. - Maciej Bennewicz, Anna Prelewicz
Udostępnij:

Zapoznaj się również z naszą drugą książką wydaną w tym roku!

Wolna i szczęśliwa. Jak wyzwolić się z toksycznego związku. - Maciej Bennewicz, Anna Prelewicz
Udostępnij: