Jaka była moja pierwsza myśl? Czułość. Pierwsza idea? Wrażliwość. Ale potem pomyślałam, że chodzi nie tyle o tkliwość lub rodzaj serdeczności, uczuciowej troski, nie tyle o delikatność, subtelność a nawet nie o wyczucie lub wrażliwy dotyk. Chodziło mi o pytanie – skąd się bierze w ludziach tkliwy żal, urocza serdeczność, zwiewne muśnięcie? Jak rodzi się opiekuńczość i wyrozumiałość? Czym są?
Obserwowałam matki z małymi dziećmi. Ludzie są czuli. Obserwowałam wilki. Wilki są czułe. Przyglądałam się krowie i cielakowi. Krowy są czułe. Widziałam psią matkę i szczenięta. Psy są czułe. A potem widziałam starego psa i szczeniaka. Bawiły się. Stary, wielki owczarek opiekował się małym kundelkiem. Stary pies był oceanem cierpliwości. Tak, z całą pewnością psy są czułe. Widziałem kurę i pisklaki. Kury są czułe. Widziałem kocicę i młode kocięta. Koty są czułe.
A potem dostrzegłam straszne obrazy przemocy. Dzieci z karabinami. Bomby i gwałty. Egzekucje i płonące domy. Ludzie mordujący ludzi. Tortury. Worki na głowach. Bicie i poniżanie. Upokorzona nagość. Ból.
Nigdy nie widziałam szyderstwa u krowy. Krowy nie szydzą. Nigdy nie widziałam zazdrości u wilka. Wilki nie zazdroszczą. Nigdy nie widziałam cynizmu u kury. Kurty nie są cyniczne. Ani pies, ani żyrafa, ani kot, ani łosoś nie są ironiczne, okrutne, złośliwe, sarkastyczne. Krowa nie wyśle na tortury drugiej krowy. Wilk nie ośmieszy drugiego wilka. Łosoś nie sprzeda drugiego łososia w niewolę.
Szukałam odpowiedzi. Chodziło mi o pytanie – skąd się bierze w ludziach tkliwy żal, urocza serdeczność, zwiewne muśnięcie? Jak rodzi się opiekuńczość i wyrozumiałość? Czym są? Czym jest altruizm? Braterstwo? Troska?
Czyżby to były cechy zwierzęce – nie ludzkie?
Nieludzkie?
____________________________________________
____________________________________________
Zapoznaj się również z naszą drugą książką wydaną w tym roku!
