X

Wiem k*wa najlepiej – koan

Mistrzu, ludzie wierzą w Internet, spędzają w nim wiele godzin. Czym jest sieć? Jak to rozumiesz? Czy Internet coś nam zastępuje? Albo daje coś, czego wcześniej nie mieliśmy? Spytał Yao li, młody mnich.

Możemy się ograniczać, możemy uświadamiać siebie i innych. Zniszczyliśmy nawet własne tablety ale i tak wszyscy mnisi, bez wyjątku, kiedy tylko mogą, wlampiają się w ekraniki swoich smartfonów. Nawet ci najstarsi z nas. – Dodał Min sun i po chwili uzupełnił: Mistrzu, prawda jest taka, że to jest silniejsze od nas. Nie uciekniemy od tego.

W Internecie obowiązuje podstawowa zasada: wiem lepiej, która wyraża takie przekonania na swój temat jak: znam się lepiej; jestem mądrzejszy; mam większą wiedzę. W gruncie rzeczy wyraża ona stan ekstremalny dotyczący osobowości wielu użytkowników sieci: WIEM K*WA NAJLEPIEJ! To ja się k*wa znam, a nie ty, głupi ciulu! – Mistrz wyskandował ostanie zdania podnosząc głos.

Młodzi mnisi zaśmiali się niepewnie, trochę zaskoczeni i zakłopotani przekleństwem w ustach mistrz Kan lu.   

– To ja się znam, znam się naprawdę, jedynie i prawdziwie, ostatecznie i niepodważalnie, i wiem k*wa najlepiej! – Mistrz kontynuował. – Wiem wszystko o: fizyce kwantowej, kuchni włoskiej, mentoringu, wirusologii, produkcji muzycznej, filmach Altmana, medytacji satipatthana, produkcji orzeszków piniowych, dyskografii Zubina Mehty, plantacjach kawy, ekologii, etnografii, etiologii, epsitemiologii. Reszta to głupcy, nieuki i cieniasy.

Mistrz podszedł do półki i wyciągnął książkę z biblioteczki.

„Bunt mas” José Ortegi y Gasseta – wskazał na okładkę, przewertował kilka stron i przeczytał fragment w miejscu zaznaczonym zakładką – Dla chwili obecnej charakterystyczne jest to, że umysły przeciętne i banalne, wiedząc o swej przeciętności i banalności, mają czelność domagać się prawa do bycia przeciętnymi i banalnymi i do narzucania tych cech wszystkim innym. Spojrzał na twarze młodych mnichów i przeczytał drugi fragment: Obecnie pisarz, kiedy bierze do ręki pióro, by napisać coś na znany mu gruntownie temat, powinien pamiętać o tym, że przeciętny czytelnik, dotąd tym problemem nie zainteresowany, nie będzie czytał dla poszerzenia własnej wiedzy, lecz odwrotnie – po to, aby wydać na autora wyrok skazujący, jeśli treść tego dzieła nie będzie zbieżna z banalną przeciętnością umysłu owego czytelnika. Kan lu zamknął i książkę i powiedział: Internet jest jak średniowieczny bazar. Ortega y Gasset wydał swoją książkę w 1929 roku! Ursula K. Le Guin sądziła nawinie w latach 60. XX wieku, że Internet, masowa sieć skupiająca wiedzę całego świata, wyeliminuje najpierw konflikty a potem rządy. Każdą informację będzie można przecież potwierdzić i zweryfikować w centralnej bibliotece świata. Ów centralny system będzie mógł zatem mądrze i racjonalnie wydawać decyzje w oparciu o najbardziej aktualną wiedzę. Znikną systemy takie jak demokracja i kapitalizm, gdyż królować będzie wiedza. Żadnej przemocy, manipulacji, wyzysku. Powszechny dostęp do wiedzy nas wyzwoli. Jakże się myliła. Internet stał się średniowiecznym bazarem jakie jeszcze można spotkać w Mumbaju, Marrakeszu czy Arequipie.

– Bazarem? – Zdziwił się Min sun.

­ Owszem, bazarem. Handluje się tu wszystkim i każdy produkt oraz usługa, każdy wróżbita i wieszczka, szaman i lekarz, handlarz i ekspedient, profesjonalista i hochsztapler mają równe prawa. Na tej samej ulicy stoją stragany: apteczny z antybiotykami i z ziołami halucynogennymi, z uzdrawiającymi kamieniami i jadem skorpiona, z mumiami małpich płodów i butami ze skóry wielbłąda. Możesz tu sprzedać kły nielegalnie zabitego nosorożca i kupić podrabiane rolexy. Nie zapuszczaj się jednak głębiej, w dark net, w ciemne rejony bazaru. Tam jest handel ludźmi, przerażająca pornografia, broń i narkotyki. Internet to jarmark. Najbardziej socjalistyczne i demokratyczne miejsce jakie stworzył człowiek. Studnia równości bez dna.

Socjalistyczne? – Powtórzył Yao li rozdziawiając usta.

Wszyscy są równi. Każdy może napisać co tylko zechce. Nakręcić filmik o dowolnej treści. Nie ma mądrych i głupich. Nie ma elity ani ekspertów. Każdy jest k*wa najmądrzejszy. Tożsamość jest nieznana lub trudna do ustalenia, fakty stały się fejkami a fejki postprawdą. Każdy każdego może zaatakować. Agresja słowna jest normą. Konkurencja oparta jest na przemocy a marketing na bazarowym blichtrze i wrzasku. Nie potrzebne są dyplomy, hierarchia, awans, negocjacje, rozmowy, wątpliwości, wykształcenie ani nawet pieniądze czy wpływy. Przeczytałem trzy zdaniowy tekst o akceleratorach i już jestem znawcą fizyki eksperymentalnej. Nauczyłem kumpla cofać licznik w samochodzie, po obejrzeniu webinaru, i jestem profesjonalnym elektrykiem samochodowym, choć to nielegalne. Obejrzałem filmik o jodze, jestem joginem. Nagrałem filmik o buddyzmie, jestem buddystą. Wszystko stało się proste!

Kan lu wziął oddech i kontynuował:

Nareszcie ludzkość ma alternatywny świat, świat socjalistycznej równości i pełnej demokracji, w którym nie mają znaczenia dawne wartości, minione elity, eksperckie mądrość ale chwilowa pewność, że WIEM K*WA NAJLEPIEJ, TY CIULU! Kan lu klasnął w dłonie i dodał po chwili. Dlatego Internet tak jest atrakcyjny. Jest jak mętna woda, w której nie widać ani dna, ani jakie ryby w niej pływają, ani nawet czy nadaje się do picia? Jest wszystkim i niczym zarazem. Co wyłowisz to twoje. Dlatego jest jak hazard. Ludzie mają nadzieję, że wyłowią skarby a trafia im się stary but, zardzewiała rura, plastikowa torba, więc znowu łowią w nadziei na skarb.  


Weź udział w konkursie. Napisz swoją interpretację tego koanu i wygraj „81 Tajemnic” z dedykacją i autografami autorów. Poniżej możesz zapoznać się ze skróconą interpretacją koanu, autorstwa Adama.


Ale o co chodzi? (skrócona interpretacja tego koanu) na „81 Tajemnic” (kliknij w obrazek)

Internet – jaki jest tak naprawdę?

Zamów „81 Tajemnic” w przedsprzedaży (kliknij w obrazek)

Kup „81 Tajemnic” w przedsprzedaży
Maciej Bennewicz: Założyciel i pomysłodawca Instytutu Kognitywistyki. Twórca podejścia kognitywnego m.in w mentoringu, tutoringu, coachingu oraz Psychologii Doświadczeń Subiektywnych. Artysta, pisarz, socjolog, wykładowca, terapeuta, superwizor.
Podobne wpisy