z cyklu opowieści kruka Euzebiusza
Czego jeszcze chciałbyś się dowiedzieć w kwestii czarownic? Ach, rzecz jasna. Chciałbyś wiedzieć czy magia działa? Co tam, czy działa, czy jest skuteczna? – kruk podrapała się po głowie długim krogulcem.
Jako że trapi cię oświeceniowa, pozytywistyczna iluzja podszyta racjonalizmem, materializmem dialektycznym oraz uwięził cię obowiązujący paradygmat naukowy – musisz powątpiewać. Co tam powątpiewać – podważać i przede wszystkim lekceważyć, obśmiewać, wszelkie nurty ezoteryczne, gnostyczne i hermetyczne. Jedne izmy przeciw innym izmom.
W dodatku dręczy cię krasnalu, judeochrześcijańska koncepcja patriarchatu, męskiej dominacji bóstwa i władzy jaką ma Absolut. A zatem niemożliwym jest, aby człowiek choć zbliżył się do wszechmocy Boga, nie mówiąc już o tym, że mógłby, choćby w części, mieć dostęp do energii i mocy bóstwa. Tak krasnalu, boisz się wiedźm, ale poznawczo jesteś w kropce, gdyż nie możesz sobie racjonalnie wytłumaczyć, czego się boisz?
Co do czarów – kontynuował kruk Euzebiusz. – Widzę, że niesiesz w kubkach aromatyczną kawę, jak mniemam dla mnie i dla siebie. To miłe. Uważaj jednak, abyś się nie potknął i nie rozlał, szkoda pysznej kawy. Uważaj!

Widzisz, potknąłeś się i trzeba wycierać plamę. Pół kubka na podłodze. Tak działa magia, krasnalu. A teraz wyobraź sobie rzeczy ważniejsze i większe niż trochę kawy na podłodze. Przepraszam za ten mały eksperyment, ale inaczej w dalszym ciągu byś powątpiewał.

Zapoznaj się również z naszą drugą książką wydaną w tym roku!
