Zapomnienie

Kot Lucjan i kobieta Cecylia

Zapomnienie

Z cyklu Kot Lucjan i kobieta Cecylia

opowieść OSIEMNASTA

– No właśnie, ale przecież ci wszyscy Pasztuni, Keczua, Hmongowie i setki innych, w Afganistanie, w Peru, Meksyku czy w Laosie produkują tony narkotyków, czy to nie jest cyniczne? Naszym kosztem. Ładują ten syf do naszych klubów, akademików i szkół. Trują nasze dzieciaki.

– No, tym razem przegięłaś – stwierdził kot. – A co ma począć biedak, dla którego 5 dolarów tygodniowo musi wystarczać na wykarmienie rodziny? Od Laosu po Boliwię wszędzie biedacy produkują narkotyki za grosze a kolejni dystrybutorzy doliczają sobie haracz. Gdyby nie wysoki koszt przemytu nie byłoby tego rodzaju problemów, ale też nie byłoby potężnej gałęzi gospodarki jaką są narkotyki i ich zwalczanie, moja droga. To cała sieć powiązań. Gdyby narkotyki były legalne nie byłoby biznesu na taką skalę. Z resztą teraz meksykańskie kartele dzięki chińskim komponentom produkują syntetyczne dragi. I jest jeszcze gorzej.

– Ale my, tu w Polsce, mamy inne problemy. – Zaczęła. – Mówię tylko, że Trzeci Świat obwinia o wszystko Zachód a tym czasem Talibowie chętnie szmuglują narkotyki, bo mają poczucie, że nimi zatruwają zgniły Zachód.

– „My tu w Polsce” „Moja chata z kraja”. „Co mnie to obchodzi?” Wy tu w Polsce produkujecie i wypijacie legalnie hektolitry alkoholu. Człowiek to istota transowa, uzależniająca się. Nie umie wykorzystać transu dla swego pożytku, jak my, koty, więc go wywołuje używkami tylko po to żeby się znieczulić. Zapomnienie. Odreagowanie. Znieczulenie. Powolna śmierć. – Stwierdził kot. – Ponadto Talibowie zakazali produkcji narkotyków co wzbudziło falę śmierci.

– Falę śmierci – zdziwiła się. – Chyba to dobrze, że zakazali?

– Dobrze tylko dla producentów tańszych narkotyków. – Lucjan miauknął chrapliwie. – Pasztuni w Pamirze głodują a niszę po heroinie wypełnia meksykański fentanyl, sto razy mocniejszy od morfiny. Z resztą abolicja na narkotyki, np. Portland w USA, wbrew oczekiwaniom nie zmniejszyła narkomani ale ją wielokrotnie zwiększyła. Miasto umiera. Z resztą tutaj, w kraju nad Wisłą, narkotyki są pod dostatkiem, nie potrzeba fentanylu.

– Ach, te twoje teorie, Lucjuszu! – Westchnęła. – I ten twój krytycyzm.

– Teorie? – Obruszył się kot. – Krytycyzm? – Średnie roczne spożycie napojów alkoholowych na 1 mieszkańca Polski w litrach, w przeliczeniu na 100% alkoholu wynosiło w roku 2021 – kot kliknął w klawiaturę – 9,70 litra! A już szacuje się, że do roku 2025 może przekroczyć próg 10 litrów. Dziesięć lat wcześniej wynosiło 9,06. To oficjalne dane Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. A jeszcze dwie dekady wcześniej spożycie wynosiło 6,63 litra. Więc proszę nie dyskutuj ze mną na temat moich rzekomych teorii. Alkohol to silny, głęboko uzależniający narkotyk. Choroba alkoholowa jest progresywna i prowadzi do przedwczesnej śmierci. Jestem kotem i jak już coś mówię, to mówię. 10 litrów, kobieto! W przeliczeniu na mieszkańca! W tym dzieci, matki karmiące i staruszkowie! Nie opowiadaj mi historii o zdemoralizowanych Pasztunach, bo alkohol, zdaje się, jest tutaj legalny. 10 litrów, kobieto! I w zasadzie nikt nic z tym nie robi – powtórzył i ostentacyjnie opuścił pokój.

 


Zamów najnowszą książkę!

Światło w mroku. Jak pomagać sobie i innym w obliczu lęku i traumy wywołanych wojną?. - Maciej Bennewicz, Anna Prelewicz
Udostępnij:

Zapoznaj się również z naszą drugą książką wydaną w tym roku!

Wolna i szczęśliwa. Jak wyzwolić się z toksycznego związku. - Maciej Bennewicz, Anna Prelewicz
Udostępnij:

Maciej Bennewicz

Założyciel i pomysłodawca Instytutu Kognitywistyki. Twórca podejścia kognitywnego m.in w mentoringu, tutoringu, coachingu oraz Psychologii Doświadczeń Subiektywnych. Artysta, pisarz, socjolog, wykładowca, terapeuta, superwizor.