– Co siódmy czwartek przez siedem lat wygłaszałem nowy koan. Dziś wygłosiłem czterdziesty dziewiąty. Moich koanów słuchało zgodnie z tradycją zawsze czterdziestu dziewięciu mnichów i nowicjuszy. Solennie przestrzegaliśmy tej zasady. Cztery tysiące osiemset dwoje uszu słuchało moich opowieści, mistrzu. Cztery tysiące osiemset dwoje oczu widziało moją postać, kiedy przemawiałem. Dwa tysiące czterystu jeden mnichów, a niektórzy po wielekroć, słuchało moich opowieści i kazań. Siedmiu odbyło odosobnienie, medytację i oczyszczenie zostając czcigodnymi lamami. Mój pierwszy koan brzmiał: Czym jest rzeka, gdy wyschnie? Mój ostatni, czterdziesty dziewiąty, był następujący: Gdy skończy się nieskończone, co zacznie się od nowa?

– I? – spytał mistrz.
– I nic, czcigodny mistrzu. Niestety nic. – Odpowiedział opat klasztoru.
– Jak to nic? – zdziwił się mistrz.
– Nic, żadnego przebudzenia, oświecenia, żadnego błogosławionego przekazu. Nic. Mnisi słuchali, cytowali, zastanawiali się, ale wciąż pozostawali zwykłymi mnichami poszukującymi iluminacji.
– W takim razie nic tu po mnie – stwierdził mistrz najwyraźniej zbierając się do drogi. Spakował miskę, zawiązał węzełek i ruszył w kierunku furty klasztornej.
– Jak to? – tym razem zdziwił się opat. – Odchodzisz mistrzu? Zostawiasz mnie?
– Zostawiam – odpowiedział. – Nie mam szans, żeby udzielać ci skutecznych nauk. Przegrałem z tobą w dniu, kiedy wygłosiłeś pierwszy koan. Kolejnych czterdzieści osiem tylko utwierdzało cię w tym, o czym myślałeś wypowiadając pierwszy.
– Jak to mistrzu? – ponownie zdziwił się opat.
– Bardziej ufałeś słowom i liczbom, czcigodny opacie niż ludziom, do których je mówiłeś. Dlatego słowa cię zwiodły a ludzie pozostali głusi. Nie słowa mówisz do ludzi lecz ludziom mówisz słowa…albo jakoś tak – mistrz machnął ręką jak macha się nie będąc pewnym własnych słów i…wyszedł za bramę.
____________________________
poprzednie koany
więcej o pojęciu koan
____________________________
zobacz również stronę Instytut kognitywistyki
wydawnictwo autobus i kanapa

Zapoznaj się również z naszą drugą książką wydaną w tym roku!
