– No dobrze, powiedziałaś, że chcesz się przygotować do egzaminu z mojego przedmiotu, z Nauki o Człowieku. Co chcesz powtórzyć? – Spytał profesor.
Soleá otworzyła gruby zeszyt, wyjęła zakładkę i rzekła:
– Czcigodny mistrzu, dziś chciałabym zająć się tematem: Jakich pytań nie wolno zadawać?
– Ludziom – uzupełnił profesor.
– Jakich pytań nie wolno zadawać ludziom? – Soleá poprawiła wypowiedź jednocześnie przytakując profesowi, jakby grała na pianinie.
– Widzę, że bierzesz byka za rogi. – Ucieszył się mistrz. – Profesor Manfred Czcigodny, który zazwyczaj egzaminuje z tego przedmiotu lubi drążyć ten temat. Oj, lubi on przycisnąć egzaminowanych do muru, lubi przepytać w tę i z powrotem. W męskich klasach odpada u niego co najmniej połowa uczniów.
– A w żeńskich, mistrzu?
– Też połowa – zaśmiał się.
– Dlaczego profesor Manfred Czcigodny tak upodobał sobie ten temat? – Soleá spytała niewzruszona żartami profesora.
– No cóż, to żadna tajemnica, Manfred był przez ludzi więziony i torturowany. Uszedł z życiem właściwie wyłącznie przez przypadek, no i rzecz jasna, dzięki swemu sprytowi. – Rzekł mistrz.
– Opowiedz mistrzu – zaciekawiła się Soleá – nie słyszałam o tym.
– Najpierw pozbawiono go mocy. Nie tylko zabrano mu amulety ochronne oraz inne duperele, bez których dobry czarownik w gruncie rzeczy może się obyć, lecz przede wszystkim odebrano mu przyszłość.
– Przyszłość? – Spytała.
– Oczywiście dobry czarownik również bez przyszłości może się obyć, a nawet powinien, ale groźba dekapitacji, czyli obcięcia głowy poskutkowała. Manfred zaczął się bać, że po utracie głowy bezpowrotnie utraci również duszę. Kiedyś magicznych, palono na stosach a potem, któryś z nas, wydany na męki wyznał, że groźniejsze jest gwałtowne ścięcie głowy. Dusza wtedy nie odradza się lub nieskończenie długo błąka, zagubiona.
– I co stało się dalej, mistrzu? – Twarz dziewczyny zarumieniła się.
– W chwili, gdy Manfred zorientował się, że jego lęk o przyszłość odbiera mu moc, nagle oprzytomniał i wtedy…
– I wtedy? – Soleá niecierpliwiła się, gdy mistrz z upodobaniem robił te swoje pauzy.
– I wtedy człowiekowi, który go torturował zadał pytanie, którego ludziom zadawać nie wolno. – Odpowiedział mistrz.
– I co się wtedy stało?
– Człowiek padł jak rażony piorunem a Manfred uciekł. Odtąd pytania, których nie wolno zadawać ludziom, to jego konik. A zatem, moja droga, jakich pytań nie wolno zadawać ludziom? – Profesor uśmiechnął się od ucha do ucha.
Zapoznaj się również z naszą drugą książką wydaną w tym roku!
