– Czym właściwie jest ta duchowość, o której tyle mówisz? Wciąż słyszę duchowość i duchowość, jakby od samego powtarzania tego słowa miał tu zstąpić duch święty albo stać się cud?
– Owszem, duchowość oznacza kontakt z cudami. Spójrz na niebie księżyc wygląda jak ukruszone ciastko.
– Wy, kobiety potraficie ze wszystkiego zrobić sprawę. Księżyc to księżyc a ciastko to ciastko. Przyznasz, że jest w tym trochę histerii.
– Gdybyś tylko uważnie spojrzał – wyciągnęła ramię blisko jego twarzy. – Zobacz, chmura ułożyła się w taki sposób, że przysłania tarczę księżyca.
– Uwielbiam twoje perfumy – dotknął jej ramienia i zsunął dłoń w stronę piersi.
– Dlaczego to robisz? – odsunęła się gwałtownie.
– Myślałem, że zrobiła się romantyczna atmosfera, no wiesz, trochę seksu nie zaszkodzi – zrobił dwuznaczną minę jakby zamierzał opowiedzieć sprośny dowcip.
Wstała. Zmierzyła go wzrokiem. Odsunęła się od krzesła i powiedziała chłodnym, szorstkim głosem cedząc każde słowo:
– Duchowość oznacza również, że ani chwili, ani chwili dłużej nie zniosę twojej obecności. Byłam ślepa. Duchowość oznacza przebudzenie, przejrzenie na oczy.
– I co zrobisz? – jego uśmiech zmienił się w grymas.
Odwróciła się i wyszła.
_______________________________________________
wcześniejsze koany
_______________________________________________
zajrzyj na stronę księgarni
zapraszamy również na stronę Instytutu Kognitywistyki
Zapoznaj się również z naszą drugą książką wydaną w tym roku!