– Najprostszą i najskuteczniejszą metodą manipulacji jest stwierdzenie, że argument strony przeciwnej lub przytoczony fakt jest manipulacją. – Po sali rozszedł się szmer wyrażający mieszankę zdziwienia, aprobaty i fascynacji.
Prelegent kontynuował:
– Oczywiście manipulacja tego rodzaju zasadza się na innym, fundamentalnym mechanizmie, na za prze cze niu. – Wyskandował. – Ktoś mówi na przykład: jesteś zagniewany. A ty na to: ja? Nieprawda, ja nigdy nie jestem zagniewany. Ktoś mówi: Ukradłeś ten batonik. A ty na to: nie prawda, ja nigdy nie kradnę. Kupiłem go wcześniej. Zaprzeczenie jest jednym z najbardziej skutecznych mechanizmów manipulacji i obrony w ogóle. To król wszelkich manipulacji i matactw. Działa bez względu na oczywiste dowody i fakty w jakiejś kwestii. Ale czy wiecie, jak można zaprzeczenie podbić i uczynić króla cesarzem, jak zastosować trik nie do obalenia?
Odezwały się pojedyncze głosy z sali. Ktoś krzyknął: agresja. Ktoś inny: cynizm. Ktoś jeszcze dodał: ośmieszający żart. Ktoś jeszcze, że najlepszy jest fejk, zmyślona informacja, big data, algorytmy.
– Prawie, prawie byliście blisko moi drodzy. Wszystkie wymienione przez was mechanizmy oczywiście mają swoje zastosowanie i nawet pewną użyteczność w manipulowaniu, ale cesarzem jest natychmiastowe odbicie piłeczki zaraz po zaprzeczeniu. Z pozoru wydaje się naiwne a nawet dziecinne, ale dzięki swojej prostocie jakże skuteczne. Ktoś mówi: jesteś zagniewany. A ty na to: ja? Nieprawda, ja nigdy nie jestem zagniewany. To ty się na mnie wściekasz. Ostatnie zdanie to rzecz jasna odbicie piłeczki. Ktoś mówi: Ukradłeś ten batonik. A ty na to: nieprawda, ja nigdy nie kradnę. To ty ukradłeś, widziałem, jak bierzesz go z półki. Pewnie mi podrzuciłeś, złodzieju? Odbicie piłeczki zawsze działa, zawsze i co ważne – bez względu na to, czy ma jakikolwiek związek z prawdą, czy nie. Możesz osobie łagodnej wmówić, że jest agresywna i nie dość, że jej otoczenie uzna ją za agresora, to w końcu sama uwierzy, że w gruncie rzeczy od dawna się złościła.
Na sali aplauz. Prelegent ukłonił się nisko, potarł rogi, podwinął ogon, strzepnął niewidoczny pyłek z czarnego surduta i rzekł:
– Na koniec dzisiejszego wykładu, moi drodzy, ostatni fundament manipulacji, dwa filary, na których wspiera się zaprzeczenie i odbicie piłeczki – król i cesarz. Na winę zawsze odpowiadaj krzywdą! Ktoś mówi na przykład: Spóźniłeś się! Czekamy na ciebie od godziny! A ty na to: To przez was. Dzwoniliście do mnie dwa razy i dlatego zgubiłem drogę. O mały włos a spowodowałbym wypadek z tych nerwów. Jestem roztrzęsiony. W tej prostej odpowiedzi nie tylko mieliśmy odbicie piłeczki, ale zamianę winy w krzywdę. Proste, genialne (brawa). Poznaliście filar, na którym stoi zaprzeczanie. A teraz filar, na którym wspiera się odbicie piłeczki. Ktoś mówi: Przez twoje zaniedbania system opieki zdrowotnej nie działa. Chaos. Bałagan! A ty na to: Wasza wina! Już rozpoznajecie? To było proste, łatwe odbicie piłeczki. A następnie należy dodać: sprawa nie leży w mojej kompetencji. To wina samorządów, dyrekcji szpitali i przede wszystkim samych lekarzy. Prze rzu ce nie od po wie dzial no ści. – Znów przesylabizował (brawa, entuzjastyczne gwizdy i w końcu aplauz).
– Podsumowując drodzy adepci czarnej magii: zaprzeczaj, zaprzeczaj i jeszcze raz: zaprzeczaj. Natychmiast odbijaj piłeczkę. Udawaj pokrzywdzonego. Zrzucaj odpowiedzialność i wszystko, absolutnie wszystko co mówi, robi, udowadnia przeciwnik nazywaj manipulacją a zwłaszcza dowody i fakty. To uczyni was mistrzami manipulacji!
Ukłonił się, zszedł ze sceny w stronę uczestników. Towarzyszyły mu werble i fanfary i zanim doszedł do pierwszych foteli zniknął w czarnej mgle. Wyciom, tupaniu i oklaskom nie było końca.
Rzecz, rzecz jasna, działa się w piekle.
Zapoznaj się również z naszą drugą książką wydaną w tym roku!
