Zgubił, znalazł, zgubił, znalazł, zgubił, znalazł, zgubił, znalazł i kolejny raz zgubił. Znowu znalazł, odszukał i znowu zgubił. Zgubił, znalazł, zgubił, znalazł. Znalezione znowu zgubił. Zgubił, ale odszukał. Odszukane zgubił. Zmęczył się. Odpoczął. Znowu odszukał. Znowu zgubił. Zgubione odszukał, miał w tym wprawę.
– Jestem zmęczony, wciąż coś gubię – wyznał pewnego dnia. – Jestem zmęczony, wciąż czegoś szukam. Życie to szukanie i gubienie. To okropne. Marzę o tym, aby niczego nie gubić i niczego nie szukać – stwierdził. – Jednakże najpierw muszę to znaleźć, a gdy skupiam się na szukaniu zawsze coś gubię. Obłęd – dodał i zgubił się.
*
Ogłoszenie:
Jan Ko*ski, lat *ści dwa, wyszedł z domu i nie wrócił. Rodzina prosi o informacje pod numerem telefonu 501 …0…0 lub o zawiadomienie najbliższej komendy policji. Zaginiony jest w trakcie leczenia. Nagroda!
Odręczny dopisek:
Zostawił długi, których do k*wy nędzy nie mamy zamiaru spłacać! Musimy dorwać s*syna. Kochająca, stęskniona rodzina.
________________________________________________________________________
już niebawem WROCŁAW
będziemy też z książkami na konferencji „O edukacji inaczej” WROCŁAW PAWŁOWICE
________________________________________________________________________
inne koany
zapraszamy do naszej księgarni
Zapoznaj się również z naszą drugą książką wydaną w tym roku!