– Jak sądzisz czemu nas nie lubią, kojocie – spytała hiena – a wilka lubią?
– Słyszałem, że z powodu twojego wycia i mojego szczekania – stwierdził kojot. – Ponadto ty masz krótki pysk, a ja z kolei, wyglądam jak wychudzony wilk.
– Ale wilki też wyją – zastanowiła się hiena – i szczekają, a zmoknięte wyglądają całkiem jak ty.
– Może to kwestia propagandy, stereotypów, filmów dla dzieci, w których zawsze jesteśmy czarnymi charakterami. – Kojot podrapał się tylną łapą za uchem. – Ponadto my żremy głównie padlinę a wilk jednak poluje. Ludzie to również padlinożercy ale nie lubią się do tego przyznawać. Może to kwestia tak zwanego przeniesienia. Nie lubisz w innych, czego nie akceptujesz w sobie. Wiesz, ukrywanie wstydu. Wypierania się własnych skłonności. Unikanie odpowiedzialności. Takie tam, psychologizmy.
– A ja bym chciała być lubiana – stwierdziła hiena. – Lubienie jest lepsze od nielubienia.
– To musiałabyś stać się groźna. – Kruk usiadł na gałęzi i przyłączył się do rozmowy. – Jeśli chcesz imponować człowiekowi musisz być groźna hieno a ty jesteś tylko podstępna i chytra. Kojot, ten przynajmniej uchodzi za Króla Prerii. Owszem też nie jest lubiany ale budzi respekt, podobnie jak my kruki i rzecz jasna wspomniane wilki.
– No właśnie a dlaczego ja uchodzę za pyskatą spryciarę a wy, kurde, tacy mądrzy. Kruk Zwiastun Nieba – hiena przedrzeźniała kruczą mowę – Pan Kojot Król Stworzenia, a hiena zawsze ta głupia i gorsza.
– No cóż – kruk zatrzepotał skrzydłami – trzeba lat, wykształcenia, cierpliwości żeby hiena stała się powiedzmy krokutą centkowaną.
– Krokuta to też hiena, tylko większa i silniejsza ode mnie – poirytowała się hiena.
– No sama widzisz, sama widzisz – kojot zamerdał ogonem. – Jest większa i jak wilk poluje. Budzi respekt.
– Na szacunek trzeba sobie zasłużyć, nawet u ludzi. – Dodał kruk. – Widzisz, nie o żarcie padliny tu chodzi, ale o poważanie. My kruki żremy padlinę i każdy o tym wie. Ale co robi kruk, gdy zbliża się człowiek? Stoi. Ostentacyjnie kracze. Patrzy. Znów kracze. Rozpościera skrzydła. Pokazuje swoją moc, silny dziób, wielkie szpony. Pokazuje kto tu rządzi. I zazwyczaj człowiek omija kruka. Jeśli człowiek zanadto się zbliży, wówczas kruk wzbija się jednym machnięciem skrzydeł. Nisko krąży nad głową człowieka i złowrogo kracze. Respekt. Prestiż. A co ty robisz na widok człowieka? Uciekasz z piskiem.
Zamów „81 Tajemnic” w przedsprzedaży (kliknij w obrazek)
Ale o co chodzi? (skrócona interpretacja tego koanu) na „81 Tajemnic” (kliknij w obrazek)
Weź udział w konkursie. Napisz swoją interpretację tego koanu i wygraj „81 Tajemnic” z dedykacją i autografami autorów. Poniżej możesz zapoznać się ze skróconą interpretacją koanu, autorstwa Adama.Obrazek
Zapoznaj się również z naszą drugą książką wydaną w tym roku!