– Co oglądasz Broma? – Spytał. – Od godziny gapisz się w ekran.
– Och, drogi B’Ozonie. Tyle rzeczy, tyle wydarzeń. Ciągły ruch. – Odpowiedział Broma nie odrywając wzroku od tabletu. – Kolorowe pinezki, śrubki, staniki, piły łańcuchowe, buty i bateryjki. Barwy, reklamy, celebrytki w bikini na mrozie no i koty, rzadziej psy. Panowie w garniturach i dziennikarze, niektórzy zbulwersowani, inni napastliwi. Chorzy na raka, zbiórki na fundacje, dla dzieci, dla dzieci umierających i dla starych, niepotrzebnych nikomu aktorów, dla bezdomnych psów i porzuconych kotów. Rzadziej dla uzdolnionej młodzieży. Segregowania śmieci i śmieci wyciągane z oceanu. Facet wpadł do kanału w Amsterdamie, półnagi, na łyżwach. Lód się pod nim zarwał. Inny skoczył na główkę do przerębla. Znana dziennikarka cieszy się nowym związkiem a inna opowiada o trudnym rozwodzie a jeszcze inna pokazuje zoperowaną szczękę i powieki. Bulwersujące zdjęcie nagich pośladków znanej aktorki. Aktor przyznaje się do depresji. Kolejne dowody w sprawie molestowanie dzieci. Protesty. Wygaszone protesty. Kłótnie wśród protestujących i sprawy karne dla opornych. Poważne konstatacje i kabarety. Śmietnik. Można od tego dostać psychozy.
– Masz to, w co klikasz. Klikasz w śrubki masz śrubki, klikasz w celebrytki masz czerwone staniki i botoksy. Nie klikaj. Albo klikaj w życie mrówek i smaki miodów. – Stwierdził B’Ozon.
– A tu jeszcze artykuł o pożywieniu chłopa pańszczyźnianego, że jadł korę i o wymieraniu gatunków, i o protestach kobiet na całym świecie, i o znanym filmie. Prawie osiem milionów ludzi na nim było w czasach gdy nikt nie chodził do kina. – Uzupełnił Broma Triste wciąż wodząc palcem po ekranie.
– A wiesz, że dzisiaj pewna kobieta spytała mnie o strajk kobiet. – Stwierdził B’Ozon. – Spytała, czy to droga do wolności?
– I co odpowiedziałeś?
– Że wolność chodzi innymi drogami. Wolność potrzebuje miejsca na uboczu oraz ciszy i dodałem jeszcze, że świat zewnętrzy jest lustrzanym odbiciem świata wewnętrznego wielu ludzi. Jest jak twój tablet. Im częściej klikasz na śrubki i staniki tym więcej widzisz śrubek i staników. – B’Ozon odpowiedział i władczym gestem wyjął z dłoni Broma Tristego tablet, po czym nonszalancko wrzucił go do skrzynki z rupieciami.
Zapoznaj się również z naszą drugą książką wydaną w tym roku!
