zemsta

koan

Zemsta – koan

Och, Agamemnonie, jesteś idiotą. Wkurzasz kobiety, zawodzisz kobiety. Najpierw je ignorujesz, a kiedy są doprowadzone do furii i stawiają ci ultimatum, przez chwilę udajesz skruszonego. Popełniasz kolejne błędy. Sądzisz, że poświęcając jedną kobietę uchronisz się przed zemstą drugiej? Matka zawsze stanie murem za swoją córką, a jeśli nawet jest zawistną matką, w jej imieniu stanie bogini, jak Artemida. Lecz gdy próbujesz przechytrzyć Artemidę przeciwko tobie zwróci się Klitajmestra, twoja żona. Niczego się nie nauczyłeś.

Potem ta historia z kochanką. Musiałeś narazić się potężnemu biznesmenowi uwodząc jego asystentkę? W końcu Apollo też cię zaszachował, uziemił twoich sprzymierzeńców a ty, głupcze, zamiast wyciągnąć wnioski wdałeś się w konflikt ze swoim najlepszym zawodnikiem, Achillesem. Konfrontować się z facetem, za którym inni pójdą jak w dym? Rywalizować? A jakże, o kobietę. Znów chciałeś wymienić kochankę za kochankę i w końcu trafiła ci się prawdziwa dama, lady, księżniczka, Kasandra. I co? Znów nie posłuchałeś kobiety i raz jeszcze kobieta, twoja żona Klitajmestra wymierzyła ci sprawiedliwość, tym razem śmiertelną, mordując ciebie, twoja brankę i waszych synów.

Jaka z tego nauka, pytasz? Och Agamemnonie. Jesteś idiotą, zaślepia cię słabość do kobiet i ten rodzaj szczególnej naiwności jaką przejawiają zadufani w sobie samce. Czy chodzi o patriarchalizm? Uprzywilejowanie mężczyzn? Dominację? Bezkarność? Nie. Chodzi o rolę jaką odgrywasz. Twardziela, zwycięscy, fightera, bosa. A tymczasem jesteś przegranym. Wiesz, dlaczego Agamemnonie? Nawet kiedy żyłeś byłeś martwy. Tak, martwy. Martwi są sztywni, zastygają w jednej pozie, tak jak ty w swoim ograniczeniu skamieniałeś ograniczony do jednej roli – rywalizującego samca. Sztywne poglądy czynią człowieka najpierw podłym a potem martwym za życia.

Twierdzą, że ja, twoja córka Elektra, pomściłam ciebie. Nic bardziej mylnego. Odrzuciłam was oboje słabego ojca i zdradziecką matkę. Córka, która zabija matkę staje się częścią zemsty. Mszcząc się upodobniłam się do wszystkich kobiet, które skrzywdziłeś. To twoja wina. Twoja męskość okazała się trucizną Agamemnonie. Ja też przegrałam.   


Zamów najnowszą książkę!

Światło w mroku. Jak pomagać sobie i innym w obliczu lęku i traumy wywołanych wojną?. - Maciej Bennewicz, Anna Prelewicz
Udostępnij:

Zapoznaj się również z naszą drugą książką wydaną w tym roku!

Wolna i szczęśliwa. Jak wyzwolić się z toksycznego związku. - Maciej Bennewicz, Anna Prelewicz
Udostępnij:

Maciej Bennewicz

Założyciel i pomysłodawca Instytutu Kognitywistyki. Twórca podejścia kognitywnego m.in w mentoringu, tutoringu, coachingu oraz Psychologii Doświadczeń Subiektywnych. Artysta, pisarz, socjolog, wykładowca, terapeuta, superwizor.