Nieoczywiste myśli kota Ludwika
***
Nie wierzysz w hipnozę? Nie można cię zahipnotyzować?
Prowadziłeś dzisiaj samochód?
Jeśli tak to przecież nie pamiętasz żadenego skrzyżowania, żadenego ronda, mijanych samochodów, ludzi, świateł, domów, ulic, niczego. Może z wyjątkiem jakiegoś nieoczekiwanego zdarzenia, jak wypadek. Ale to i tak przecież zaledwie mignięcie, spojrzenie, chwila przecknięcia z transu. Kto prowadził samochód, jeśli ty byłeś w transie i niczego nie pamiętasz? Jak dojechałeś do domu?
Korzystałeś dzisiaj z tramwaju, autobusu, pociągu, metra? Nie pamiętasz ani ludzi, ani stacji, ani przystanków. A jednak wysiadłeś na właściwym peronie.
Gdzie byłeś przez całą podróż? Kto wysiadł na przystanku, jeśli twoja świadomość była gdzie indziej – w smartfonie, w książce, w zamyśleniu, we śnie?
Hipnotyzują: samochód, droga, telewizja, gry, ludzkie słowa, monotonna praca, rutyna, schematy, schematy, schematy…no i oczywiście ludzie, ludzie, ludzie. Ludzie? Owszem samą obecnością, myślą, mową, uczynkiem, schematycznym zachowaniem, schematycznym zachowaniem, schematycznym…Transują siebie i otoczenie.
A pomiędzy wierszami dajesz sobie wcisnąć różne fikołki, manipulacyjki, wrzutki – świadomie lub nie podrzucane czy to przez innych śpiochów czy to złych ludzi, którzy chcą ciebie zmanipulować.
W takim razie jak odróżnić świadomość, przytomność, jaźń od permanentnego transu? Jak? No jak? Skąd wiesz czy śnisz, czy też widzisz oczyma jaźni? Skąd wiesz?
Twój kot Tymon
Zapoznaj się również z naszą drugą książką wydaną w tym roku!