Nieoczywiste myśli kota Ludwika
***
Prawda? Ludzie nieustannie poszukują prawdy. No, ja już jestem starym kotem i dlatego zawsze, ilekroć ktoś poszukuje prawdy to pytam: a z którego roku? Sprzed legalizacji gier hazardowych czy po legalizacji, sprzed powstania trybunałów świętej inkwizycji czy po, sprzed zniesienia niewolnictwa czy po zniesieniu?
A potem dopytuję czyją prawdę zamierza znaleźć ów poszukiwacz? Czy kapłana Majów, który składał ofiary z ludzi; czy może właściciela palarni opium w Szanghaju; czy może sekretarza powiatowego partii komunistycznej w ZSRR; czy może arystokraty, który z upodobaniem polował na słonie; czy kongijskiego plantatora, który nieposłusznych poddanych kazał obdzierać żywcem ze skóry?

No, to tyle na temat prawdy, prawd wiary, prawdy sądowej i różnych takich aksjomatów, dogmatów, pewników, schematów i wzorów. No i tak na wszelki wypadek – nie sypcie do doniczek pestycydów i do herbaty tyle cukru, bo te prawdy też się zdewaluowały, okazały się śmiertelne.
Twój kot Jeremiasz

Zapoznaj się również z naszą drugą książką wydaną w tym roku!
