Bajki kota Ludwika
***
– No a co z prezentami? Zawozić, jeśli święta spędzam tutaj, z wami? – Janusz spytał.
– Komu zawozić? Co zawozić? – Zdziwił się kot Ludwik.
– No rodzinie. Synom, wnukom, synowym. Co roku zawsze coś kupowałem, nie powiem, szczodrze – bajery, komputery i różne takie. Sypnąłem groszem. Nawet ryby i mięso przywoziłem…i jajka. – Odpowiedział Janusz.
– Czasem stoimy przed wyborem czy zadowalać innych kosztem siebie czy postawić na siebie bez względu na innych. – Odpowiedział kot.
Zapoznaj się również z naszą drugą książką wydaną w tym roku!