Sentencje kota Ludwika wypowiedziane do niejakiego Janusza, mieszkańca wsi Rumianówka Anno Domini 2021
***
– Bo w przyrodzie, Janusz, istnieje przemoc. To fakt i nie ma co z tym dyskutować. My, koty, na przykład, zwłaszcza w młodości, bywamy okrutne. Bawimy się ofiarami dla treningu a taki bocian jest tak nienażarty wraz ze swoim potomstwem, że unicestwia tysiące ptaków, myszy, nornic a nawet królików wciągu tygodnia. – Rzekł kot Ludwik do Janusza. – Ale, wy, ludzie, wyspecjalizowaliście się w przemocy, przesyca ona wasze życie. Dlatego się nie dziw. Sam wiesz, jak jest na wsi. A w mieście nie inaczej, tylko za murami betonowych domów, mieszkań, fabryk i rzeźni.
No i jakaś konkluzja, Janusz, optymistyczna by się przydała, prawda? No to ona jest taka, że muście porzucić swoją zwierzęcą, drapieżczą naturę, ale drogą do tego jest zaniechanie eksterminacji zwierząt. Kiedy staniecie się opiekunami dla zwierząt – staniecie się opiekunami również dla siebie nawzajem. Paradoks, Janusz, ale nie ma innej drogi. – Rzekł kot do Janusza, ale nie wiadomo, czy Janusz słyszał, gdyż spał.
Zapoznaj się również z naszą drugą książką wydaną w tym roku!