Tag

art

Klucznik – koan

Klucznik otwierał drzwi każdego ranka i każdego wieczoru wszystkie zamykał. Pierwsze z tabliczką „Smutek” były dębowe, stare. Do nich pasował wielki żeliwny klucz przypominający bardziej pogrzebacz niż precyzyjny przyrząd. Pokój za drzwiami był prosty. Drewniane łóżko, komoda, pęknięte lustro, dzbanek na wodę. Jedynym nowym przedmiotem był lep na muchy, do którego przyklei się zarodnik dmuchawca. […]

Wielki Głos – Wielki Duch – koan

– Pieśń Anishinaabe z ludu Ojibwe mówi o stworzeniu pierwszych ludzi. Pierwsi ludzie powstali dzięki tchnieniu Gichi-manidoo Wielkiego Ducha. Byli istotami stworzonymi z niczego, istotami spontanicznego tchnienia. Słowo anishinaabeg, liczba mnoga od anishinaabe, oznacza ludzi, których opuszczono na ziemię. Język, którym mówi naród Anishinaabe również nosi nazwę od ich plemienia, czyli jest nazwą pierwszych ludzi. […]

Ona czuwa – koan

Krócej? Krócej już nie można. To co jesz i pijesz – jest niezdrowe, mega niezdrowe. A to oznacza, że bardzo szybko się wykańczasz. Tylko mi nie mów, że na coś trzeba umrzeć. Wiedz, że gdy dostrzegę strach w twoich oczach, lęk przed cierpieniem i bolesną śmiercią, gdy jakiś lekarz powie ci jak bardzo masz zniszczony […]

Artysta z Samarkandy – koan

Pewien artysta z Samarkandy o imieniu Safin, kamieniarz tak znamienity, że jego reliefy uchodziły za dar aniołów nie zaś za dzieło człowieka, miał sen. Śnił mu się inny artysta, także kamieniarz zwany Vilcanota z miasta Cuzco. We śnie wspaniałe kolumny i rzeźby zwalały się jedna po drugiej. Miasto płonęło. Ludzie w błyszczących hełmach plądrowali domy. […]

Pieśniarz – koan

Prawie tak dawno, jak stare są opowieści o drzewach, które mówią ludzkim głosem; o wilkach większych od koni; o rycerzach gotowych do poświęceń w imię honoru swej damy; a może było to jeszcze dawniej; pewien człowiek, pierwszy bard, zaintonował pieśń. W ślad za nim zaczęli nucić inni a potem tańczyć. Śpiewał o początku drogi, kiedy […]

Wojna trojańska – koan dla Heleny

Gościu od historii jak zwykle przynudzał: – Wtedy bogowie mieszali się do spraw ludzi. Można ich było przekupić lub zjednać, lecz nigdy lekceważyć. Kiedy Menelaos król Sparty dowiedział się, że jego żona Helena została porwana przez Parysa, księcia Troi, zwołał wiec. Wojna. Grecy wyruszyli pod Troję. Agamemnon, brat Menelaosa został wodzem wyprawy. Zebrał ogromną armię. […]

Analiza – drugi koan dla Marty

Na pytanie jaka jest różnica pomiędzy stwierdzeniem miała męża a była zamężna Marta udzieliła niesłychanie trafnej odpowiedzi. Dokonała najbardziej wnikliwej interpretacji z całej grupy. – Przede wszystkim – stwierdziła – słowo miała oznacza posiadanie, natomiast czasownik była określa tożsamość. Mieć to czasownik modalny, czyli wskazujący na modus, inaczej mówiąc na sposób zachodzenia zjawisk lub zaistnienia […]

Koan dla Oliwii

We śnie przyśniło się drzewo, drzewo, które gada. A mówiło tak: „Pewnie wiesz Oliwio, że twoje imię pochodzi od drzewa oliwnego. Drzewa te są tak stare, że najstarsze z nich mogą pamiętać czasy Mieszka Pierwszego a niektóre sadzono w czasach Chrystusa i faraonów. Nawet 6000 lat temu uprawiano już gaje oliwne. Drzewo oraz owoce mają […]

Miłość – koan dla Kasi K.

– Ksiądz mówił dziś z ambony, że ateiści nie mogą kochać – powiedziała przekrzywiając główkę. – Dlaczego? – Twierdził, że ateiści wierzą w materię i w ewolucję a ewolucja to tylko przetrwanie gatunku. – Dlatego nie mogą kochać? – Ojciec założył okulary i z ciekawością przyjrzał się córce. – Nie, dlatego, że ich zdaniem są […]

Śmiałość – koan dla Agnieszki

– Czym różni się śmiałość od nieśmiałości? – Spytała. Wyrocznia u brzegu, której usiadła, zamieszkiwała w małej sadzawce nie większej od dywanu. Jednakże lustro wody – jej twarz, sugerowała głębię sięgającą do trzewi ziemi. Woda zabulgotała, uniosła się i przybrała kształt maszkarona o wyłupiastych oczach, rozszerzonych nozdrzach z wielkim nosem, kłami, kolczastym grzebieniem i parą […]

Koan o matce pumie

Puma majestatycznym krokiem przeszła obok szakala. Spojrzała na niego i ledwie odsłoniła kły. Jej ogon lekko zawirował. Szakal postąpił tylko krok do tyłu i zamiast uciec w te pędy stał i bezczelnie patrzył na wielkiego kota. Puma przyjrzała się mu uważnie i prychnęła. Z początku cicho, jakby to wąż syczał, lecz nagle dźwięk zmienił się […]

Miś polarny – koan dla Adama

Wśród zabawek miś polarny, czyli biały – jest rzadkością. Spotkasz misie bure, beżowe, brązowe, misie naśladujące niedźwiedzia brunatnego, a nawet grizzly. Są misie bardzo drogie i niesłychanie kosztowne. Ręcznie szyte, w cudnych ubrankach. Są misie miękkie i szorstkie, maciupeńkie i całkiem spore. Pluszowy miś w zasadzie nie przypomina prawdziwego niedźwiedzia. Jednakże nie znajdziesz chyba domu, […]