Tag

koan

Kiełbasa – koan

Zimno. Zimno jak diabli. W dodatku wieje. Wieje jak diabli. Od restauracji do restauracji. Na rynku. Rynek ogromny. Restauracji ze sto a może dwieście. Tu na rynku i w przyległych uliczkach. Wszędzie tłumy choć to środek tygodnia. Może dlatego, że jest tak zimno. Tu grzane piwo, tam grog, tu ciepłe zakąski. Wieje. Wieje, jak diabli. […]

Wojna trojańska – koan dla Heleny

Gościu od historii jak zwykle przynudzał: – Wtedy bogowie mieszali się do spraw ludzi. Można ich było przekupić lub zjednać, lecz nigdy lekceważyć. Kiedy Menelaos król Sparty dowiedział się, że jego żona Helena została porwana przez Parysa, księcia Troi, zwołał wiec. Wojna. Grecy wyruszyli pod Troję. Agamemnon, brat Menelaosa został wodzem wyprawy. Zebrał ogromną armię. […]

Analiza – drugi koan dla Marty

Na pytanie jaka jest różnica pomiędzy stwierdzeniem miała męża a była zamężna Marta udzieliła niesłychanie trafnej odpowiedzi. Dokonała najbardziej wnikliwej interpretacji z całej grupy. – Przede wszystkim – stwierdziła – słowo miała oznacza posiadanie, natomiast czasownik była określa tożsamość. Mieć to czasownik modalny, czyli wskazujący na modus, inaczej mówiąc na sposób zachodzenia zjawisk lub zaistnienia […]

Sześciu albo siedmiu – koan

Na początku miał wrażenie, że widzi sześć diabłów, choć tylko trzy twarze dostrzegał wyraźnie a siódmej wcale. W kącie, choć pod oknem, siedział siódmy. Wszyscy w czarnych garniturach. Każdy z koloratką. Pierwszy, którego twarz widział z profilu, siedział najbliżej, zamówił ogromną porcję. Co chwilę rechotał choć prawie się nie odzywał. Łupież na jego kołnierzu sprawiał […]

Koan o pompie

Prawie tak długo jak trwa noc pompa chodziła na pełnych obrotach. Lekkie buczenie brzmiało jak kołysanka. Otóż to, przysnął. Pompa miała dobrą wydajność. Instalacja była nowa, bezpieczniki pewne, o wysokim amperarzu. Gdy rano ją wyłączył nie wiedział czy wpompowywał, czy wypompowywał? Czyżby nie było różnicy? Spojrzał w dół. Jedna dziura w ziemi była pełna wody, […]

Ogłoszenie – koan

Zgubił, znalazł, zgubił, znalazł, zgubił, znalazł, zgubił, znalazł i kolejny raz zgubił. Znowu znalazł, odszukał i znowu zgubił. Zgubił, znalazł, zgubił, znalazł. Znalezione znowu zgubił. Zgubił, ale odszukał. Odszukane zgubił. Zmęczył się. Odpoczął. Znowu odszukał. Znowu zgubił. Zgubione odszukał, miał w tym wprawę. – Jestem zmęczony, wciąż coś gubię – wyznał pewnego dnia. – Jestem […]

Koan dla Oliwii

We śnie przyśniło się drzewo, drzewo, które gada. A mówiło tak: „Pewnie wiesz Oliwio, że twoje imię pochodzi od drzewa oliwnego. Drzewa te są tak stare, że najstarsze z nich mogą pamiętać czasy Mieszka Pierwszego a niektóre sadzono w czasach Chrystusa i faraonów. Nawet 6000 lat temu uprawiano już gaje oliwne. Drzewo oraz owoce mają […]

Obserwator – koan

Odszukał swój starszy tekst pt. „Memento obserwatora”. Pisał w nim o duchowości. Naśladował Ericha Fromma. Argumentował, że duchowość doprowadza jednostki do stanu, w którym członkowie wspólnoty są samoświadomi zależności, w której żyją. Jednakże uprzytamniają sobie wówczas, że zależność międzyludzka jest wyłącznie zgodą nie zaś przymusem. Wraz z tą świadomością rodzi się taki oto sposób myślenia, […]

Dysforia – koan

– Dlaczego pomagasz temu durniowi? To kapryśny, dysforyczny człowiek, który nigdy nie będzie zadowolony z tego co dostaje. – Dysforyczny? Nie znam tego słowa – odpowiedziała siadając na fotelu z kubkiem kawy w ręce. – To skłonność do wyolbrzymiania sytuacji. Drażliwość, złość, rozżalenie, wybuchowość, zrzędliwość, rozdrażnienie, gwałtowność, reaktywność, zmienność. Jest tego mnóstwo. – Coś jeszcze? […]

Zegarmistrz – koan

– Potrzebuję jasnej odpowiedzi, w dodatku szybkiej, za chwilę mam autobus i ostatni pociąg – stwierdził zniecierpliwiony. Da się to naprawić czy nie? – Szybko? Szybko rzecz ujmując są na świecie ludzie, filozofowie i czarodzieje. Ci pierwsi tylko by psuli i naprawiali, ci drudzy zastanawiają się, dlaczego coś działa a potem przestaje? – A ci […]

Ból głowy – koan

Ciągłe bóle głowy nie tyle go martwiły, co zastanawiały. Od swego mistrza usłyszał dawno temu pytanie: O co cię boli głowa? Głowa zawsze boli o coś. Spytaj swoje ego. Zapamiętał tę kwestię, choć tamtego dnia nie odpowiedział sobie na pytanie zadane mu przez nauczyciela. W zasadzie nigdy nie wiedział O co boli go głowa? Choć […]

Koan o cudach

– Gdyby się bardziej postarać to cuda byłyby w zasięgu ręki. Ale ludzie nie wierzą w cuda. To znaczy wierzą, lecz sądzą, że z jakiegoś powodu cuda zdarzały się kiedyś a teraz już nie – powiedział Niski Dąb. – Że też nie przychodzi ludziskom do głowy, że tamte cuda, co robiły dawne proroki, tak ich […]