Kategoria

21 Spotkań

Zuzanna i noc Kupały

Prezent imieninowy dla Janiny od P. A. Piszą, że kult Jana Chrzciciela mógłby nawet zastąpić kult Jezusa, ale to dawna historia. Dlatego usłużni cesarzowi Konstantynowi Grecy dopisali ów fragment, w którym Jan chrzci Jezusa w Jordanie a potem ustępuje mu miejsca. O historii, zwłaszcza dotyczącej aktywnej religii, nie należy rozmawiać, bo to i ostracyzm, i […]

Zuzanna zastanawia się nad depresją

21. Zuzanna spotyka siebie samą Szczęście odmieniane jest przez wszystkie przypadki. Zadowoleni ludzie w restauracjach i przy eleganckich samochodach. Fotki z plaży, łąk i tarasów. Lato. Wreszcie wszystko ożyło, odżyło. Bogactwo wylewa się z ekranów telewizyjnych. Szaszłyki, roboty kuchenne, kosmetyki, telefony, garnki, samochody, skutery, spodnie, telewizory – tysiąc przedmiotów nowej generacji.   Dzieciakom wykupiłam drogie […]

Zuzanna i rozpuszczanie ego

21. Zuzanna spotyka siebie samą Facet pochodzi z Jamajki, z biednego przedmieścia Port Antonio, gdzie policja jeździ w uzbrojonych konwojach z karabinami maszynowymi. Gdyż tam się rozmawia na ostro, zawsze na serio, jak w grach video – headshot. Syn mnie nauczył tego „sportowego terminu” – pomyślała Zuzanna. E- sport ze swoim headshoot – wynalazek naszych […]

Zuzanna oraz idioci

21. Spotkań Zuzanny z sobą samą Ilu trzeba spotkać po drodze idiotów, żeby natrafić na jednego mędrca – zastanowiła się Zuzanna – i po czym go rozpoznać? Oj nieładnie, nieładnie tak oceniać ludzi. Może to kwestia upału albo zmęczenia? – Pomyślała. Przez cały tydzień spotykała się na rekrutacjach z kandydatami do nowego zespołu. Rekrutowanie polega […]

Zuzanna i opór

21. Zuzanna spotyka siebie samą Ach opór, opór – pomyślała Zuzanna a kto nie jest w oporze? Mój syn chce bezustannie grać w głupawe, przemocowe gry, w których rozgrzewka wygląda tak, że trzeba oddać celny strzał w głowę przeciwnika. Nie chce słyszeć o przerwaniu tego uzależnienia. Perswazja, próby limitowanie czasu przed komputerem – wszystko na […]

Zuzanna i sieć neuronalna

21. Zuzanna spotyka siebie samą Zuzanna odłożyła książkę Richarda Nesbitta. Czas na kolację. Uprzątnęła stół. Jej córka stawiając talerze spojrzała na okładkę i po chwili namysłu otworzyła książkę na zaznaczonej stronie. Na głos przeczytała fragment, który mama zakreśliła kolorowym ołówkiem: „Tymczasem rzeczywistość jest hologramem reprodukowanym w kontektomie – w sieci neuronalnych połączeń na podstawie szczątkowo […]

Zuzanna i Summerhill

21. Zuzanna spotyka siebie samą – Alexander Sutherland Neill założył w 1921 szkołę Summerhill, która istnieje do dziś. W punkcie piątym statutu szkoły – przeczytała Zuzanna – Jest następujący zapis: „Zapewnienie dziecku życia w społeczności, która je wspiera, za którą dziecko jest również odpowiedzialne, i w której dzieci mają poczucie, że są wolne i odczuwają […]

Zuzanna i powiadomienia

21. Zuzanna spotka siebie samą – Co robisz? – Spytałam syna. – Zuzanna przypomniała sobie wieczorną scenę. ­– Przeglądam powiadomienia. – Odpowiedział przesuwając na ekranie kolejne wiadomości. – I co tam? – Zaciekawiłam się widząc, że on sam nie jest zbytnio ciekaw, bo przewija szybko, bezrefleksyjnie. – Coś tam, coś tam i coś tam. Polacy […]

Zuzanna i szare pukle włosów

21. Zuzanna spotyka siebie samą Życie trzeba umieć przeżyć – usłyszałam, pomyślała Zuzanna. – Owszem, brzmi to rozsądnie, ale co to właściwie znaczy „umieć przeżyć”? To jakby powiedzieć „obiad trzeba umieć zjeść”. Ale w gruncie rzeczy można również powiedzieć, że śmierć trzeba umieć umrzeć. Wujek Maniek, który dożył prawie setki przez 23 lata swego dojrzałego, […]

Zuzanna dorośleje

21. Zuzanna spotyka siebie samą Wiem, wiem, już jestem dorosła, od dawna, choć od niedawna dorośleję psychicznie. Dzieci, praca, mąż, separacja, własnoręcznie napisany pozew rozwodowy – to nie wszystko. To nie dorosłość. Dorosłość to spokojne wybaczenie tym wszystkim, którzy nas skrzywdzili – myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem. To odpuszczenie win sobie i winowajcom. Bez pośredników. […]

Język snów

21. Zuzanna i język snów Miałam dziwny sen – pomyślała Zuzanna. – Tancerki w kolorowych strojach z różnych epok i różnych regionów świata wciągnęły mnie do tanecznego kręgu. Ja sama miałam ma sobie garnitur, męskie ubranie, jakie noszą super dyrektorzy w super organizacjach, które mają swoje siedziby w szklanych wieżowcach na najwyższych piętrach. Nie potrafiłam […]