Kategoria

Tao

Fikcje i fakty

Kot Remigiusz i kobieta Leokadia *** – A jaką radę masz dla mnie dzisiaj, kocie? – Spytał Leokadia. – Wyśpij się a nawet wysypiaj i nie tylko dlatego, żeby ci się wydzieliły te wszystkie hormony wzrostu i inne, żeby zregenerowały tkanki i poukładał mózg jak należy. Najważniejsze we śnie jest to, że tam jest brama […]

Fizelina

Kot Remigiusz i kobieta Leokadia *** – Bo ludzie, rzecz jasna niektórzy, moim zdaniem oczywiście – rzekł kot Remigiusz – mają w głowach swego rodzaju zapadkę. To chyba efekt ewolucji. I gdy ta zapadka zaklikuje są w stanie uzasadnić sobie wszystko, dosłownie wszystko.  To się nazywa racjonalizacja. Przemoc, brak empatii, wyzysk, przekupstwo – na wszystko […]

Naród transowy

Kot Remigiusz i kobieta Leokadia *** – No właśnie, ale przecież ci wszyscy Pasztuni, Keczua, Hmongowie i setki innych, w Afganistanie, w Peru, czy w Laosie produkują tony narkotyków, czy to nie jest cyniczne? Naszym kosztem. Ładują ten syf do naszych klubów, akademików i szkół. Trują nasze dzieciaki. – No, tym razem przegięłaś – stwierdził […]

Taniec na linie

Kot Remigiusz i kobieta Leokadia *** – Może warto przyjąć do wiadomości, że dla lwa najcudowniejszym miejscem nie jest klatka, dla tygrysicy największym szczęściem nie jest rodzenie dzieci w niewoli, dla psa łańcuch a dla papugi klatka. – Stwierdził kot Remigiusz. – Że nie wspomnę o milionach szczurków, królików i małp, na których testuje się […]

Hycle

Kot Remigiusz i kobieta Leokadia *** – Ludzie w Kabulu giną i będą ginąć, to straszne. – Powiedziała Leokadia wyłączając telewizor. – I jaka z tego nauka? – Mruknął kot. – Dla mnie? – Zdziwiła się. – Jaka? – Nie ufaj przymiotnikom. – Rzekł kot Remigiusz. – Przymiotnikom? Co mają przymiotniki do tragedii w Afganistanie? […]

Wdzięczność – niewdzięczność

Kot Remigiusz i kobieta Leokadia *** – Tyle dla niej zrobiłam – westchnęła Leokadia. – Pożyczka, praktycznie bezzwrotna; pianino: ślęczenie po nocach, gdy jej matka była chora; że nie wspomnę już o pracy, którą jej załatwiłam. Egzamin z angielskiego, do którego ją przygotowałam, bo ledwie bąkała „yes I do”; czy choćby pomieszkiwanie u mnie miesiącami, […]

Wersja dla młodej singielki

Kot Remigiusz i kobieta Leokadia *** – No i taka sytuacja. – Kot Remigiusz wskoczył na parapet i wyjrzał przez okno. – Jaka? – Spytała Leokadia. – Wciąż szukasz, wciąż czekasz, wciąż masz nadzieję, że coś wyjątkowego stanie się w twoim życiu, co odmieni wszystko. – Stwierdził. – No, być może? – Leokadia wydęła usta […]

Szmata

Kot Remigiusz i kobieta Leokadia *** Kot Remigiusz długim pazurem klikną w przycisk na pilocie, miauknął, przeciągnął się i rzekł: – I czym żyje kraj? Że jakiś niedorobiony polityk, niby anarchista, średnio udany śpiewak okazał się szmatą. „Szmatą” można mówić, ale już nie, że kurwą, bo to obraża pracownice seksualne, kobiety w ogóle i feministki […]

Jutro, jutro

Remigiusz i Leokadia *** – Niektórzy mówią – rzekł kot Remigiusz do Leokadii: „Jutro, jutro, może jutro?” Dlatego zawsze dzisiaj przegrywają i pozostaje im wspominanie wczoraj, kiedy to obiecywali sobie, że jutro będzie lepiej.

Oksymoron

Remigiusz i Leokadia *** – Ludzie chcą być tacy etyczni, empatyczni i w ogóle przyzwoici. – Stwierdziła Leokadia. – Etyka jest przereklamowana – stwierdził kot Remigiusz. – Jedyna etyczna istota, którą znam to pies, ale to nie zasługa psów, że takie są spsiałe. ­ – Pies? Etyczny? I w dodatku spsiały? Ach te twoje wywody […]

Larum, lament, złość

Remigiusz i Leokadia *** Rzekł kot Remigiusz naciskając łapą klapę od laptopa: – Się celebrytka jedna z drugą pindrzy i mądrzy się; ocenami rzuca na lewo i prawo, krytyką chłoszcze a potem nagle larum podnosi, że sama została oceniona, że ktoś się przymądrzył w jej sprawie, dajmy na to wagi, nadwagi, niedowagi, zgryzu, tatuaży, bikini […]

Jeszcze lepiej

Remigiusz i Leokadia *** – A dzisiaj, dzisiaj powiedzmy coś takiego co sprawi, że będziemy jeszcze bardziej szczęśliwi. – Zaśmiała się. – Czytałam, taki artykuł – stwierdziła Leokadia – w którym był mowa, że nie należy ludziom mówić, że mogą, czy też mają, stać się szczęśliwi, bo to ich w jakiś sposób deprecjonuje, a nawet […]