Kategoria

Tao

Grzech

Janusz i kot *** – Batiuszka, ksiądz nasz, Aleksander w cerkwi powiedział, że grzech to krzywdzenie Pana Boga z powodu sprzeciwu woli bożej. – Rzekł Janusz zamykając książkę do nabożeństwa. I po chwili dodał: – A ja tu czytam w gazecie, że grzech, to krzywdzenie siebie, pisze wielebny mitrat Mirosław z Hajnówki. Więc jak to? […]

Stan wojenny

Janusz i kot *** – Trzy razy mnie zatrzymywali do kontroli, trzy razy – Janusz splunął na progu. – Za trzecim razem mundurowy mówi do mnie: „starszy sierżant Straży Granicznej Romianiuk dokumenty do kontroli. Proszę wyłączyć silnik i ręce na kierownicy”. A ja do niego: „psia mać, Damian, toś ty Romaniuków, od małego do mnie […]

Kolacja

Janusz i kot *** – Więc zaprosiła cię na kolację! Na rydze w śmietanie? Z cebulką? – Stwierdził kot, który kazał się tytułować panem kotem, w dodatku panem kotem Ludwikiem. – No cóż wiem, wiem, że to dla was ludzi specjał, pyszności. No ale nie, no tak nie idź. Kamizelka emerycka z wyszarpanymi zamkami i […]

Janusz

Janusz otworzył drzwi, gdyż wydawało mu się, że słyszy coś w rodzaju pukania lub skrobania. Rozejrzał się. Nikogo. Nic. Po chwili znowu jakby skrobanie? Szuranie? Znowu otworzył drzwi. Najwyraźniej jesień zbliżała się wielkim krokami i teraz szurania, szeleszczenia, skrzypienia będzie co nie miara. Myszy, nornice, łasice, kuny, wydry i w końcu zwykłe gałęzie i setki […]

List pożegnalny Remigiusza

Kot Remigiusz i kobieta Leokadia *** Tak jak niespodziewanie pojawił się 2 sierpnia tak 31 zniknął. Kot Remigiusz pozostawił tylko małą karteczkę z kilkoma niestarannie skreślonymi zdaniami. A może to nie on? Jeśli nie on to kto? – Zastanowiła się Leokadia. Przejrzała wszystkie kąty i szafy, zajrzała po komodę i pod łóżko. Szukała pod balkonem […]

Dystans

Kot Remigiusz i kobieta Leokadia *** – Dystans, tak moja droga. – Rzekł kot Remigiusz do kobiety Leokadii i uniósł ogon jak mędrzec unosi palec, gdy ma coś ważnego do powiedzenia. – Mieć dystans, oto najważniejsze zadanie, które jednocześnie zdaniem nie jest, gdyż dystans oznacza również powściągliwość, rozwagę i refleksję, ale przede wszystkim spontaniczność. A […]

Jutro

Kot Remigiusz i kobieta Leokadia *** – Tak często chcesz być pewna jutra a jedynym sposobem na zapewnienie sobie pewności jest moja metoda – rzekł kot Remigiusz. – Oświeć mnie. – Leokadia uniosła brew. – Nie myślę o jutrze. Liczy się doraźne rozwiązanie oraz improwizacja. – Przecież jesteś na moim utrzymaniu. Nie ruszasz nosa ani […]

Serce

Kot Remigiusz i kobieta Leokadia *** – Prawda? – Spytała Leokadia. – Co uznać za prawdę? – Ach – westchnął kot Remigiusz. – Odłącz wszystko, co ciebie zakłóca, wszelkie fałszywe obietnice – a większość jest fałszywa…i posłuchaj siebie. Tego głosu, który dochodzi z wnętrza. Z początku jest cichy, niemal niesłyszalny, ale wystarczy chwila skupienia by […]

Wolność

Kot Remigiusz i kobieta Leokadia *** – Wolność? – Zdziwił się kot Remigiusz. – O wolności mogę powiedzieć tyle, że nie da się jej łatwo zdefiniować. Owszem życie dzikiego kota czy to w mieście, czy na wsi może wydawać się spełnieniem kocich marzeń – polowania, szwendanie się, tropienie ale pomyśl – zimno, głód, wszawica, koci […]

Próba

Kot Remigiusz i kobieta Leokadia *** – Oczywiście, że są tu od dawna. – Rzekł kot Remigiusz. – I ty o tym wiesz kocie? Skąd? Nie mów mi, że wy koty macie jakieś tajne połączenie z kosmitami, czy coś w tym rodzaju. – Stwierdziła Leokadia. – Bo gadający kot i kosmici to dla mnie za […]

Poznawanie siebie

Kot Remigiusz i kobieta Leokadia *** – Czytałam, że człowiek dopiero wtedy poznaje samego siebie, gdy przekracza własne granice. – Stwierdziła Leokadia. – A jak to jest z wami, kotami? – No cóż – rzekł kot Remigiusz. – Nie wiem, jak to jest z innymi kotami, ale ja osobiście niczego nie muszę sprawdzać ani tym […]