Kategoria

Refleksje

Zuzanna i cnoty niewieście

21. Zuzanna spotyka siebie samą Zuzanna wyjechała, niezbyt daleko, na skraj miasta do parku oddalonego może dwanaście kilometrów od jej mieszkania. Zdecydowała się na wycieczkę na tyle późno, że kiedy wracała szeroką aleją wśród drzew, zastała ją noc. Do autobusowej pętli miała jeszcze kilka minut marszu i wtedy na niebie dostrzegła sznur gwiazd pędzących jedna […]

JĘZYK ZMIANY

21 Języków. Zuzanna rozmawia o nieuniknioności zmiany – A właściwie, w ogóle, to dlaczego się zmieniamy? – Monika wpatrywała się w napisy końcowe filmu. – Łaski nie robisz – zaśmiała się Zuzanna. – Jeśli nie zmienisz się z własnej woli, to życie i tak cię dorwie. – Dorwie? – Zdziwiła się Monika. – Na przykład: […]

Zuzanna i cena za prąd

21. Zuzanna spotyka siebie samą – Lubię stare fotografie. – Monika wertowała rodzinny album Zuzanny. – Z jakiego powodu? Przecież patrzysz na nieboszczyków. Same trupy. – Zuzanna oderwała wzrok od książki. – A ty jak zwykle swoje. Zawsze coś takiego przywalisz. Lubię na starych fotografiach przyglądać się zatrzymanym chwilom, ale teraz już mi to zepsułaś […]

Zuzanna i szerszenie

21. Zuzanna spotyka siebie samą – No różne takie czytam, że zmiana klimatu i że Polska staje się krajem tornad a nie była, i że wymieranie gatunków, i stepowienie gleby, to znaczy nieunikniona susza. – Monika nerwowym ruchem potarła nos jak to miała w zwyczaju. – I przeczytałam gdzieś, że przyszłość świata w roku 2050 […]

Zuzanna i maski

21. Zuzanna spotyka siebie samą – Czy to jest kwestia masek? Czy ludzie w kółko zakładają maski, pod którymi ukrywają swoje prawdziwe twarze? – Monika spytała starając się oblizać gałkę lodu tak żeby nie poplamić sukienki. – Ten chłopak, lodziarz, przed chwilą, był po prostu miły, czy uwodził dwie niebrzydkie dziewczyny na spacerze? – Spytała […]

Zuzanna i ludzie z krypty

21. Zuzanna spotyka siebie samą – Pewna pani redaktor pisze, wzburzona, że zadowoleni z siebie idioci, nieuki z autorytarno – fanatycznego nadania narzucają nam, zwłaszcza nam – kobietom, swoją wizję świata, że powinnyśmy być uległe, dzieciorodne i posłuszne mężowi a jesteśmy zepsute pychą. – Zuzanna opuściła tablet, w którym czytała codzienne wiadomości. – Choć wizja […]

Zuzanna i koło fortuny

21. Zuzanna spotyka siebie samą – Ludzie się teraz wyszaleją w tych upałach, w mętnej, wciąż za zimnej wodzie, rozpłyną się w tonach cukru z lodów jedzonych zachłannie, rozpuszczą w sokach niby naturalnych w kolorkach amarantowych i błękitnych i jak zwykle zapomną kremu z filtrem, więc skóra zejdzie im dwa razy a za trzecim sczernieje […]

Zuzanna – jak być szczęśliwą?

21. Zuzanna spotyka siebie samą – No więc jak być szczęśliwą? – Spytała Monika. – Tyle czytasz, tyle wesz. Jak być szczęśliwą? No jak? – Może trzeba ubierać się na zielono jak pewna starsza pani z Brooklynu, niejaka Elizabeth Sweetheart – odpowiedziała Zuzanna. – I to wystarczy? Na zielono? – Zdziwiła się Monika. – Najwyraźniej […]

Zuzanna i żuk gnojnik

21. Zuzanna spotyka siebie samą – Najlepiej na świecie mają malarze, ale tylko abstrakcjoniści, oczywiście jeśli jakimś cudem się wybiją. A wybicie to wiadomo, przypadek jest – stwierdziła Monika. – Dlaczego tak sądzisz? – Zdziwiła się Zuzanna. – Mogą rozchlapać farbę, pomazać płótno, roztłuc słoik z farbą, przejechać rowerem po obrazie. Mogą cokolwiek. Mogą nawet […]

Zuzanna i banalność życia

21. Zuzanna spotyka siebie samą Są ludzie, którzy lubią być banalni. Lubią nieistotność dni, płaskość swoich wyborów, błahość stwierdzeń. Jaka jest różnicą między prostotą a prostactwem? – Zastanowiła się Zuzanna. – Czy aby życie w ogóle, życie jako upływ czasu, przemierzanie fal jakiegoś pieprzonego oceanu codziennych, monotonnych czynności bez znaczenia nie jest przypadkiem całkowicie banalnym, […]

Zuzanna i naleśniki na czas

21. Zuzanna spotyka siebie samą Naprawdę imponujące – pomyślała Zuzanna. – Niektórzy ludzie wkładają ogromny wysiłek w różne fascynujące rzeczy. Pasja, hobby i cierpliwość w jednym. Na przykład ułożenie 50 tysięcy klocków domina w fascynujące piramidy, sześciany i wielopiętrowe konstrukcje wymaga ogromnego samozaparcia, zmysłu projektowego i wielu godzin cierpliwego modelowania, tylko po to, żeby po […]

Zuzanna bez oczekiwań

21. Zuzanna spotyka siebie samą Truskawki. Obok ogórek małosolny i pomidory. Chleb na zakwasie od sąsiadki, pani Wasyluk. Na balkonie świecą się lampki solarne. Przeszła burza. Pies w moich nogach śpi spokojnie. Na osiedlu cisza. Jakoś nikt nie pije, nie wyje, nie gwiżdże, nie dymi grillem. Dzieciaki napisały z obozów, że super i że dobra […]