Maciej Bennewicz

blog kognitywistyczny

Zuzanna i opór

21. Zuzanna spotyka siebie samą Ach opór, opór – pomyślała Zuzanna a kto nie jest w oporze? Mój syn chce bezustannie grać w głupawe, przemocowe gry, w których rozgrzewka wygląda tak, że trzeba oddać celny strzał w głowę przeciwnika. Nie chce słyszeć o przerwaniu tego uzależnienia. Perswazja, próby limitowanie czasu przed komputerem – wszystko na […]

Zuzanna i sieć neuronalna

21. Zuzanna spotyka siebie samą Zuzanna odłożyła książkę Richarda Nesbitta. Czas na kolację. Uprzątnęła stół. Jej córka stawiając talerze spojrzała na okładkę i po chwili namysłu otworzyła książkę na zaznaczonej stronie. Na głos przeczytała fragment, który mama zakreśliła kolorowym ołówkiem: „Tymczasem rzeczywistość jest hologramem reprodukowanym w kontektomie – w sieci neuronalnych połączeń na podstawie szczątkowo […]

Zuzanna i Summerhill

21. Zuzanna spotyka siebie samą – Alexander Sutherland Neill założył w 1921 szkołę Summerhill, która istnieje do dziś. W punkcie piątym statutu szkoły – przeczytała Zuzanna – Jest następujący zapis: „Zapewnienie dziecku życia w społeczności, która je wspiera, za którą dziecko jest również odpowiedzialne, i w której dzieci mają poczucie, że są wolne i odczuwają […]

Zuzanna i powiadomienia

21. Zuzanna spotka siebie samą – Co robisz? – Spytałam syna. – Zuzanna przypomniała sobie wieczorną scenę. ­– Przeglądam powiadomienia. – Odpowiedział przesuwając na ekranie kolejne wiadomości. – I co tam? – Zaciekawiłam się widząc, że on sam nie jest zbytnio ciekaw, bo przewija szybko, bezrefleksyjnie. – Coś tam, coś tam i coś tam. Polacy […]

Zuzanna i szare pukle włosów

21. Zuzanna spotyka siebie samą Życie trzeba umieć przeżyć – usłyszałam, pomyślała Zuzanna. – Owszem, brzmi to rozsądnie, ale co to właściwie znaczy „umieć przeżyć”? To jakby powiedzieć „obiad trzeba umieć zjeść”. Ale w gruncie rzeczy można również powiedzieć, że śmierć trzeba umieć umrzeć. Wujek Maniek, który dożył prawie setki przez 23 lata swego dojrzałego, […]

Zuzanna dorośleje

21. Zuzanna spotyka siebie samą Wiem, wiem, już jestem dorosła, od dawna, choć od niedawna dorośleję psychicznie. Dzieci, praca, mąż, separacja, własnoręcznie napisany pozew rozwodowy – to nie wszystko. To nie dorosłość. Dorosłość to spokojne wybaczenie tym wszystkim, którzy nas skrzywdzili – myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem. To odpuszczenie win sobie i winowajcom. Bez pośredników. […]

Język snów

21. Zuzanna i język snów Miałam dziwny sen – pomyślała Zuzanna. – Tancerki w kolorowych strojach z różnych epok i różnych regionów świata wciągnęły mnie do tanecznego kręgu. Ja sama miałam ma sobie garnitur, męskie ubranie, jakie noszą super dyrektorzy w super organizacjach, które mają swoje siedziby w szklanych wieżowcach na najwyższych piętrach. Nie potrafiłam […]

Zuzanna i obraza uczuć religijnych

21. Zuzanna spotyka siebie samą Sąd skazał pastora kościoła protestanckiego na karę ośmiu miesięcy więzienie za obrazę uczuć religijnych katolików. Właściwe w pierwszej chwili byłam przerażona – pomyślała Zuzanna. ­– Kara więzienia!? Gdyż wyspecjalizowany kapłan, funkcjonariusz jednego kościoła krytykuje inny kościół? W XVI wieku przez kolejne dziesięciolecia Europę rozdzierały wojny religijne, ale dziś, pięćset lat […]

Zuzanna i etykiety

21. Zuzanna spotyka siebie samą Wreszcie to zrozumiałam – zrozumiała Zuzanna. – Nic co nas określa nie jest prawdą. Lgniemy do tych słów i kryjących się za nimi stanów: jestem matką, jestem doktorem praw, jestem kierowcą, ja tu jestem klientem, jestem kierownikiem sekcji do spraw administracyjnych, jestem naukowcem, jestem na urlopie. Lgniemy w nadziei, że […]

Zuzanna i zło

21. Zuzanna spotyka siebie samą Zło jest zakleszczone z czterech stron pomiędzy prawdą i słusznością, interpretacją i kłamstwem – pomyślała Zuzanna. Co jest prawdą? To jest prawdą, czemu ludzie trzymający władzę, nadadzą nazwę „prawda.” Nigdy przecież prawda nie miała związku z faktami. Prawda zawsze była związana z interpretacją. Zinterpretuj niewolnictwo jako naturalny porządek rzeczy, z […]

Zuzanna i cisza

Prezent dla Alabamy na urodziny od P. A. A potem zawsze nastaje cisza. Jest wzburzenie, poruszenie, a potem zawsze nastaje cisza. Ludzie bywają zaangażowani, podekscytowani a niekiedy smutni albo nawet zrozpaczeni – pomyślała Zuzanna – ale zawsze potem nastaje cisza. Ludzie radują się, tańczą, wiwatują, klaszczą, krzyczą a potem zawsze nastaje cisza. Ludzie wygłaszają pompatyczne […]