Naród zastygł w trwodze – koan

Satrapa zamilkł. Naród zastygł w trwodze. Znieruchomiał w wyczekiwaniu. Jak większość despotów Najwyższy Namiestnik mieszkał w pałacu. Ten był akurat ponury i dość zaniedbany, podobnie jak satrapa uchodzący za człowieka gnuśnego, mizantropa, który stroni od ludzi, owacji, przyjęć i hucznych imprez. Ubierał się skromnie, żadne tam mundury, lampasy, ordery. Żadnych zdobnych czapek. Żadnej korony. Zero […]

Zemsta – koan

Och, Agamemnonie, jesteś idiotą. Wkurzasz kobiety, zawodzisz kobiety. Najpierw je ignorujesz, a kiedy są doprowadzone do furii i stawiają ci ultimatum, przez chwilę udajesz skruszonego. Popełniasz kolejne błędy. Sądzisz, że poświęcając jedną kobietę uchronisz się przed zemstą drugiej? Matka zawsze stanie murem za swoją córką, a jeśli nawet jest zawistną matką, w jej imieniu stanie […]

Zamęt – koan

– Nagle stało się coś zupełnie niewiarygodnego. Nawet nie wiem kiedy do tego doszło? Nie wiadomo komu można ufać, kto kłamie a kto mówi prawdę, jakie media, gazety, portale podkręcają sensację, a które są rzetelne? Co jest fejkiem a co prawdą? Każda gazeta, nie mówiąc już o politykach, próbuje coś ugrać. Pranki, żarty, aluzje. Wszechobecna […]

Nitka i kłębek – koan

– Nic mi nie daje spokoju. – Tezeusz odstawił pustą szklankę. – Patrzę na otaczającą rzeczywistości i doświadczam rozczarowania za rozczarowaniem, przerażenia za przerażeniem. Sam sobie nie daję spokoju i sam siebie rozczarowuję. Powinienem coś robić! – Stuknął w ekran smartfona przewijając wiadomość za wiadomością na jakimś portalu informacyjnym. – A tylko siedzę i narzekam, […]

Pożegnanie Aresa – koan

– To, czego nie znajdujesz w sobie, tego nie znajdziesz na zewnątrz siebie. – Stwierdził Eol staranie składając dywanik, na którym medytował. – Wszystkie, dosłownie wszystkie odpowiedzi są w tobie i kiedy doświadczysz tego szczególnego stanu, pewnego rodzaju echa odpowiedzi, nie powstaną w twojej głowie już żadne pytania. – Nie pamiętam nazwisk, coś o fizyce […]

Teorie spiskowe – koan

Sąsiad spod trójki zahaczył mnie na parkingu, że teorie spiskowe mnożą się, jak grzyby po deszczu. Zwariować można. Jest pandemia, nie ma pandemii, za pandemią stoją specjalne grupy hakerów opłacane przez bogaczy, fałszywe zachorowania, prawdziwe zachorowania, choroby współistniejące, spreparowany upadek biznesów, prawdziwy upadek gospodarczy – wymienił jednym tchem. I dodał, blokując mi dostęp do samochodu, […]

Wdzięczność- koan

Prezent dla Macieja Sz. od Chani na urodziny Kamerka w smartfonie trochę zadrżała potem obraz się ustabilizował i na ekranie pojawiła się twarz szpakowatego mężczyzny. Chrząknął i zaczął mówić, powoli, ale płynnie, jakby od dawna zamierzał wszystko to powiedzieć a każde słowo było wiele razy przemyślane. Droga Elu! Nagle okazało się, że jestem starszy od […]

Czelendż – koan

– Dlaczego nie zdajemy sobie spawy z infantylności. Te wszystkie żenujące filmiki, fotki w mediach, czelendże. Pakują się w to osoby nawet całkiem dojrzałe, przynajmniej wiekowo. Wszystkie zawody – oczywiście celują w tym politycy, ale nie brak naukowców, trenerów biznesowych, dziennikarzy, nauczycieli. Żenada. – Infantylność? Nie masz poczucia humoru, Wiktorze? – Uwielbiam się bawić – […]

Sen o tolerancji – koan

– Tolerancja to puste słowo, chętnie używane, ale puste – powiedział. – Dlaczego tak sądzisz? Przez całe życie starałam się być tolerancyjna. – Puste, gdyż ludzie domagają się tolerancji, kiedy jakaś sprawa ich dotyczy, chcą być wtedy rozumiani i akceptowani, ale zapominają o wyrozumiałości, kiedy chodzi o innych.  – Nie zawsze tak jest, są ludzie, […]