Kategoria

Kołczołan

Kot przed kominkiem – koan

Od dziecka marzyłem o domu z kominkiem. Szczęśliwi ci, którzy posiadają kominki, albowiem nie każdemu dany jest taki luksus. Co innego piec, najlepiej taki, w którym po cichu, w nocy, z dala od wścibskiego oka sąsiada, co to nawiedzonym jest ekologiem lub innym oszołomem, spalić można wszystko, co tam się ma pod ręką a najlepiej […]

Fałszywi czarodzieje – koan

Załóżmy, że czarownica, czarownik czy też wieszczka, mag, czy jakkolwiek ich nazwać – istnieją naprawdę, w dodatku na drodze pewnego rodzaju tajemnej nauki posiedli umiejętność, czy też urodzili się z darem nietypowym dla większości ludzi – na przykład potrafią rozumieć mowę kotów lub też odczuwać zmianę pogody wcześniej niż stacje meteorologiczne. Znacie te opowieści o […]

Słonie – koan

Prezent świąteczny dla Jakuba od M.B. (P.A.) Słonie są na wymarciu. Są zbyt duże jak na kurczący się świat i miliard trzysta pięćdziesiąt trzy miliony Hindusów. Nie ma miejsca. Nie ma też miejsca dla tygrysów. Gdzieżby miały polować w tak zatłoczonym kraju, gdzie każdy skrawek ziemi musi utrzymać setkę ludzi? Nie lepiej u nas. Nawet […]

Niespodzianka – koan

Dla Alabamy z okazji świąt od Oregona z Portland Bywa, że kobieta z tym charakterystycznym wyrazem twarzy, jakby chciała powiedzieć: sprawdzam, mówi do swego partnera: – Mam dla ciebie niespodziankę. Jest to chwila, w której zegar ścienny przestaje tikać a mężczyzn wstrzymuje oddech. Od tego jak zareaguje zależą dalsze losy ich związku, ba, nie tylko […]

Spotkanie – koan

Prezent świąteczny dla Fabienne od M.B. – Żeglarzami od wieków byli mężczyźni a ty droga Soledad ukradłaś im część roli. Owszem mężczyźni w tym swoim patriarchalnym tańcu bywają żałośni, lecz również okrutni. Odkąd podróżniczkami, jak ty, stały się kobiety świat zyskał nową szansę, nową nadzieję, to wiara w spotkanie, tak, w spotkanie. Musimy się spotykać. […]

Moc nieświadomości – koan

Prezent dla Arizony na urodziny od A.P. Stare baśnie mówią, że dziewczynki a nawet dorosłe kobiety nie powinny chodzić same do lasu. Las jest ciemny, niebezpieczny, nieznany. Symbolizuje nieświadomość – ten mroczy gąszcz pełen zaskakujących jam i rowów, krzaków i paproci, złamanych drzew i gnijących pni, pajęczyn i cierni. Zwłaszcza gdy zboczy się obranej drogi […]

Packa na muchy – koan

No i już, 21 grudnia minął, Jowisz ustawił się na niebie razem Saturnem w jeden punkt. Na niebie rozbłysła Gwiazda Betlejemska. I nic. Nic się nie zmieniło, choć w zasadzie zmieniło się wszystko. Wszystko i nic…ach te uogólnienia. Tymczasem wszystko, co nas otacza a także to czym jesteśmy, w sensie materialnym, wiruje. Rzecz jasna czas […]

Biusty bez głów – koan

Klikam w te internety, klikam tu i tam. Klikam jak wszyscy. Święta, więc reklam bez liku. Zewsząd wyskakują reklamy: bluzy, bluzki, tiszerty, spodnie, staniki, stringi, płaszcze, buty, botki, paski, kurtki, suknie, piżamy, szlafroki, szaliki, czapki – ubrania, gadżety, garderoby, stroje, bielizna – głównie dla kobiet. Owszem, wiadomo reklama śledząca. Raz klikniesz na sweter lub torebkę, […]

Jak rozpoznać wampira? – koan

– A wampiry? – No, co z nimi? – Dawno nie rozmawialiśmy o wampirach – stwierdziła. – A po co o nich rozmawiać? – Mężczyzna poruszył się niespokojnie i przestał jeść. – A toć znowu się jaki przytrafi. Ledwieśmy sobie z tamtymi poradzili. – Kobieta dołożyła do miski gorących kartofli. – Nie ledwieśmy ale całkiem […]