Nieoczywiste myśli kota Ludwika *** Jak zgubić drogę? I po co? Przecież droga, kierunek, cel, dążenie są takie ważne i przede wszystkim sukcesy. Każdy ci to powie – cel, miara, rezultaty, do przodu, działaj! Nic z tych rzeczy. Droga wywiera na ciebie presję i tylko cię ogranicza. No, to teraz po licencjacie magisterka. Magisterka? Stać […]
Nieoczywiste myśli kota Ludwika *** Ktoś, kto wychowywał się w przemocowej rodzinie, a przemoc to nie tylko bicie i wrzaski, ale ośmieszanie, ocenianie, wyszydzanie, presja, chłód emocjonalnym, forsowanie nadmiarowych oczekiwań, zastraszanie, przerzucanie odpowiedzialności na dziecko, ironizowanie, epatowanie własnym lękiem, czynienie sobie z dziecka powiernika, porzucanie, brak zainteresowania, sztywne normy, fałszywe ambicje, neurotyczne rozchwianie, niezadowolenie, picie, […]
Nieoczywiste myśli kota Ludwika *** No już jestem starym kotem i nie jedno już widziałem. Wiesz…te wszystkie wcielenia, epoki – zrobiły swoje. Masa doświadczeń. Dlatego jestem niezły z historii. Ludzie znają tylko chwilowy entuzjazm wywołany pojawieniem się nowego polityka, który ogłasza nową nadzieję i… rozczarowanie. Taki Cromwell, Robespierre, Lenin, Hitler, czy nowsi jak: Selasje, Bokassa, […]
Nieoczywiste myśli kota Ludwika *** Prawda? Ludzie nieustannie poszukują prawdy. No, ja już jestem starym kotem i dlatego zawsze, ilekroć ktoś poszukuje prawdy to pytam: a z którego roku? Sprzed legalizacji gier hazardowych czy po legalizacji, sprzed powstania trybunałów świętej inkwizycji czy po, sprzed zniesienia niewolnictwa czy po zniesieniu? A potem dopytuję czyją prawdę zamierza […]
Nieoczywiste myśli kota Ludwika *** Nie, nic z tych rzeczy w rodzaju utarty z miodem mak, spirytus i gałganek. Tak co prawda, jakieś 50 lat temu, usypiała twojego ojca babunia ze wsi Prażmówka. Może stąd jego skłonność do kieliszka? W każdym razie żadnych takich. Żadnej hydroksyzyny, nie daj boże ćwiarteczki xanaxu czy innego gówna tego […]
Nieoczywiste myśli kota Ludwika *** Jak nie przejmować się wypowiedziami pani P. oraz sąsiada spod ósemki oraz cioci Malwiny z domu Różalska, ani babci Zofii, ani kolegi z pracy – Mariusza M., ani kierownika działu wdrożeń i projektów BBQ, ani ministra Środowiska Podwodnego i Rozstajów Dróg Lądowych, ani posłanki J.J., ani nawet ironicznego trolla, który […]
Nieoczywiste myśli kota Ludwika *** Jak znaleźć klucze albo zaginiony dokument z banku albo śrubkę, tę wyjątkową śrubkę do mocowania wyjątkowego czegoś, odłożoną do czerwonej miseczki? No cóż przedmioty albo giną bezpowrotnie, albo znajdują się same, gdyż trafiły w nieoczekiwane miejsce, albo znajdują się same poniewczasie, gdy już nie są potrzebne, bo w międzyczasie wyrobiłeś […]
Nieoczywiste myśli kota Ludwika *** Nie, szampony, zwłaszcza te masowe, nic nie dają. No sorry. Nawet jeśli reklamuje taki szampon zanany piłkarz lub inny superman. Mimo tej rekomendacji, dalej nic. Posłużę się przykładem bliskim mi – przykładem kotów. My, koty również miewamy łupież. Kiedy? W jakich sytuacjach? Gdy dostajemy badziewiastą karmę złożoną z popiołu, skrobi, […]
Nieoczywiste myśli kota Ludwika *** Jak wytrzymać z niewiernym mężem albo żoną? Po prostu przyjmij, że chociaż zaliczacie siebie do królestwa zwierząt, to jednak jesteście ssakami, ale dla wielu ssaków poligamiczność, to codzienność. Wyższa racja ewolucyjna. Przetrwanie genów. Owszem orientacje są różne, nic na to się nie poradzi, choćby biskup wygrażał pastorałem ukrywając swoją. Hipokryta. […]
Nieoczywiste myśli kota Ludwika *** Jak nakarmić kurczaka, jeśli jesteś listem? Powiedzmy, że lis postanawia prowadzić fermę kurczaków. I co dalej? Poprzestanie na wyłapywaniu pojedynczych sztuk czy też pewnej nocy zadusić wszystkie? Instynkt. A teraz wyobraź sobie, że lis postanawia założyć schronisko dla kurczaków, gdyż zdecydował się być nie tylko weganinem, ale altruistą. Niemożliwe. Prawda, […]
Nieoczywiste myśli kota Ludwika *** Nie wierzysz w hipnozę? Nie można cię zahipnotyzować? Prowadziłeś dzisiaj samochód? Jeśli tak to przecież nie pamiętasz żadenego skrzyżowania, żadenego ronda, mijanych samochodów, ludzi, świateł, domów, ulic, niczego. Może z wyjątkiem jakiegoś nieoczekiwanego zdarzenia, jak wypadek. Ale to i tak przecież zaledwie mignięcie, spojrzenie, chwila przecknięcia z transu. Kto prowadził […]
Nieoczywiste myśli kota Ludwika *** Prawdziwe imię jest twoim znakiem duszy, czy też, żeby rzecz ująć przystępniej dla osób zanurzonych w racjonalnościach – znakiem charakteru. Istnieją legendy, opowieści dawnych ludów, które przestrzegają, że prawdziwego imienia nie wolno nikomu wyjawić pochopnie, gdyż imię oznacza władzę nad naturą danej osoby. Ja, kot, jak widzisz nigdy nie wyjawiam […]