Kategoria

Refleksje

Ktoś, kto rozumie – koan

–  Wybacz czcigodny mistrzu Kan lu, nie zrozumiałem twego wykładu, drogi nauczycielu. Doprawdy bardzo się starałem. Mam nagranie. Przesłuchałem je wiele razy. Znaczenie słów rozumiem ale nie składają się w zrozumiałą dla mnie treść – stwierdził i po chwili dodał. – Czy jestem głupcem mistrzu? – Kilka dni temu dostałem przesyłkę z książką, na którą […]

Rozmaryn – koan

–  Bo czyż życie nie jest nieustannym poszukiwaniem odpowiedzi? – powiedział sentencjonalnie. –  A o co chcesz spytać, drogi uczniu? – Mistrz Kan lu odpowiedział pytaniem na pytanie. Jak zawsze uśmiechał się. Wąchając świeżo zerwaną łodygę rozmarynu przechadzał się powoli po ogrodzie. – Zamierzałem spytać, czcigodny mistrzu o to samo co zawsze. Niepokoi mnie, że […]

Zaproszenie – koan

Mistrz Kan lu, co znaczy Moc Słowa, powiedział tego dnia: – Biorę z wdzięcznością lecz wdzięczność mnie nie przywiązuje. Nie jestem zawiedziony, że moja potrzeba nie została spełniona. Nie jestem też w lęku, że kiedy spełnione zostały moje oczekiwania – ten stan zniknie. Dlatego na nikogo nie jestem zły, że nie spełnia moich pragnień. Nie […]

Umysł – koan

Wielki mistrz, nauczyciel i spokojny mędrzec zwany Kan lu, czyli Moc Słowa pewnego dnia powiedział: – Droga bodhisattwy jest stosunkowo prosta. Kim jest bodhisattwa, spytacie? W sanskrycie bodhisattwa to przebudzone dobro. W języku tybetańskim natomiast rzeczownik ten oznacza bohatera oświeconego umysłu lub po prostu mistrza samoświadomości – jak byśmy powiedzieli współcześnie. Oświecony, przebudzony, światły, świadomy, […]

Interferencja fal – koan

– Co sprawia, że fale energii znoszą się lub wzmacniają, mistrzu? –  Spytał pewien uczeń widząc jak mistrz Kan Lu wrzuca kamienie do stawu. Robił to z wprawą choć był już niemłody. Niekiedy puszczał kaczki. Wtedy kamień skakał a mistrz cieszył się jak dziecko gdy podskoków było pięć a nawet siedem. Starannie wybierał płaski kamień […]

On – koan

Powiedziała na głos ale czy rzeczywiście powiedziała, czy może tylko pomyślała, że powie? Lepiej niektóre rzeczy przemilczeć lecz jeśli powiedziała, trudno. Widocznie musiał to usłyszeć. „Wybrałam cię, bo przypominałeś mi ojca z tą jego siłą i nieustannie wywieraną presją. Pomyliłam się. Agresję brałam za siłę lecz twoja agresja to wyraz słabości. Nie masz w sobie […]

Dziecko uwięzione – koan

Dla dziecka rodzice są całym światem. To znana kwestia. Jeśli dziecko nieustannie słyszy, że jest niedobre, że zrobiło coś źle, że czegoś nie powinno – to urasta na człowieka niepewnego swej wartości. W dzieciństwie uwierzyło, że coś jest z nim nie tak, że nosi w sobie zło, które jego najbliżsi starają się wyrugować. Jeśli tylko […]

Dbaj o miłość – koan

– Dbaj o miłość – powiedziała – to łatwo powiedzieć. Przecież sam stwierdziłeś nie tak dawno, że wzajemność w miłości to rzadkość. Jak praktycznie dbać o miłość, dziadku? Kiedy szukam szczęśliwej pary jedyna, którą znajduję to ty i babcia. Może to kwestia pokolenia? Może my, młodzi po prostu nie nadajemy się do związków? ­– W […]

Miłość – koan

– Co z rutyną w związku gdy euforia zakochania przygasa? Jak uniknąć rutyny? Jak nie wypalić żaru miłości? Co w kwestiach, w których się nie dogadujemy? – Spytała.   – Co za pytanie, co za wątpliwość? – Uśmiechnął się nieco zdziwiony po czym stwierdził: – Jedynym sposobem na miłość jaki znam to nieustanne zakochanie. Miłość […]

Myśl – koan

– Naprawdę wierzysz, że to co piszą w gazetach i na portalach jest jakąś obiektywną prawdą o świecie, ekonomii, ekologii. Wiesz przecież, że są media lewicowe, prawicowe, liberalne, centrowe, religijne, ortodoksyjne, takie śmiakie, owakie. Media-sredia. Za każdym z mediów stoją pieniądze a za pieniędzmi interesy. Dlatego jedni będą rozdmuchiwać problemy z wodą pitną a inni […]

Ugoda – koan

Ojciec podszedł do syna wyraźnie załamanego obrotem spraw i powiedział: –  Coś ci powiem synu. Nie, nie ma kompromisów. Kompromis, czyli ugoda, wzajemne ustępstwo, czy też porozumienie to wymysł prawników. W istocie większość ludzi nie cierpi kompromisów, serdecznie nienawidzi ustępstw. Ludzie chcą mieć wszystko. Tymczasem ugoda zmusza ich do rezygnacji przynajmniej z części tego, czego […]

Szkoła – koan

Stanął przy wąskiej mównicy, chrząknął i powiedział: „Od wielu lat, gdy nadchodzi wrzesień promienieję, raduję się a nawet doświadczam szczęścia. Wiem, wiem to szczęście z powodu ulgi. A jednak pełnia radości. Nie muszę iść do szkoły! Tysiące dzieciaków idzie a ja nie muszę, bo jestem dorosły! Nie jestem zmuszony! Że pracuję? Że ciężko? Mogę założyć […]