Empata
Janusz i kot *** – Bo widzisz Janusz, ty się tak zjanuszowałeś, zasklepiłeś, ukryłeś, a nawet zgnuśniałeś, Janusz i osamotniłeś nie z powodu wdowieństwa ani nie dlatego, że miastowi synowie cię olali, ale z powodu swojej wrażliwości. – Rzekł kot Ludwik. – Bo jak tu być chłopem z chłopa, rolnikiem na roli, co to sieje […]