Zuzanna i tajemniczy sen
21. Zuzanna spotyka siebie samą Śnił mi się idiotyczny sen. – Powiedziała Zuzanna. – Śniłam o wielkim mędrcu. Siedział na starym fotelu, z którego wyłaziły fragmenty gąbki, sypały się trociny a z podłokietników zupełnie zlazła tkanina odsłaniając szkielet. Sam mędrzec wyglądał nie lepiej. Był nieogolony, w brudnym, podartym szlafroku założonym na jakieś dresy w połączeniu […]