Trzy zasady – koan
– Ty się mądrzysz Broma, mądrzysz a ja bym powiedział inaczej – odezwał się B’Ozon Niepogodny. Wyprostował plecy i z cichym jęknięciem usiadł. Wciąż w ręce trzymał długi pogrzebacz. W piecu zaczęło buzować. Płomienie obejmowały coraz to nowe szczapki drewna. Po chwili, w obszernej kuchni zrobiło się nieco cieplej. – Z czym nie ma mam […]