Kategoria

Kołczołan

Zaniemówiacz z palalizatolem – koan

– Och, wielki kruku i ty jego bracie, okropny psubracie; kojocie; chytry lisie; trefnisiu i kognisie; szachraju prosto z raju; jokerze i złodzieju; łachudro, zdzierco, draniu; wyżęty jak po praniu; królu w tanim przebraniu; szalbierzu i półbogu; błaźnie i żołnierzu, co wrednym słowem plujesz; jadem, żartem, prawdą trujesz; kłamco, oszuście, diable, strachu, Welesie, biesie, Hermesie; […]

Inna bajka – koan. Prezent dla Iwonki i Marcina od Iwony W. z okazji ślubu

– Można by zacząć tak: Pewnego razu myszka polna zakochała się w podwórkowym kocie. – Nie, nie i nie. To bez sensu. Myszka? Dlaczego myszka, to jakieś seksistowskie jest? Ponadto naiwne. Mała myszka, czyli kobietka i jakiś kocur, pewnie dojrzały i mądry, zamiast ją zjeść…on się w niej zakochał. To już było. Piękna i bestia […]

Żeglarz – koan

– Kiedy myślisz o przyszłości a nawet kiedy marzysz – w twojej głowie wyświetla się przecież obraz przeszły. To wspomnienia decyduję o twoim marzeniu. Nie inaczej. Obracasz w myślach jakieś zgrane karty, z których zamierzasz ułożyć nowego pasjansa. Paradoks. Planując, marząc, snując przyszłe wizje tasujesz kilka znanych sobie wspomnień a przecież przyszłość zawsze cię zaskoczy […]

Stalin – koan

– Zróbmy przez moment taki eksperyment myślowy. Załóżmy, że podoba ci się…co tam podoba, jesteś entuzjastą, fanką, miłośniczką Józefa Wisarionowicza Stalina, czyli Iosifa Wissarionowicza Dżugaszwilego. Wierzysz w każde jego słowa, entuzjastycznie wiwatujesz na wiecach, jesteś dumna, kiedy o nim mówisz a nawet, kiedy myślisz. Myślisz zawsze z czcią i głębokim szacunkiem. – Przestań, proszę to […]

Słoń – koan. Prezent dla Dominiki na urodziny

Słoń. Słoń szczególny, niebieski, choć również niebiański. Nie, nie był to Ganeśa, władca demonów i pomniejszych bóstw, który usuwa wszelkie przeszkody. Bóg z głową słonia, który zapewnia powodzenie we wszelkich przedsięwzięciach. Nie był to również koraniczny słoń Mahmud, który klękał w kierunku Mekki. Choć wiele miał z Ganeśy i Mahmuda był kimś więcej, był to […]

Prawda i przebudzenie – koan

– Poszukując prawdy, poszukując przebudzenia a już zwłaszcza, gdy prawda pisana jest wielką literą a przebudzenie oznaczać ma mądrość, zmierzasz wprost do frustracji. – Do frustracji? – Poszukujesz czegoś naprawdę wielkiego a tu same rzeczy małe: jakaś dróżka w lesie; jakaś zupa z kartoflami; zwykła, czerwcowa burza; dżem z jabłek; film rysunkowy sprzed dekady; kot […]

Bezczelność – koan

– Nigdy nie było mnie stać na bezczelność z jaką niektórzy ludzie potrafią traktować innych. – Nie było cię stać? Mówisz jakbyś żałował, że nie jesteś bezczelny. To głupie. – Nie oceniaj mnie. Coś ci powiem. Mamy tu blisko w okolicy małe centrum handlowe. Jak wszędzie są wyznaczono miejsce parkingowe ale niektórzy, zauważyłem, że zwłaszcza […]

Kwestia wprawy – koan

– Życie mija jak z bicza trzasnął. Nie wiedzieć kiedy. Tygodnie płyną jak dni a dni jak godziny. Miesiące uciekają. Pół roku minęło. Ile jeszcze tych półroczy zostało, ile kwartałów?  – To zrób coś. Nie pozwól by życie mijało. Zatrzymaj upływ czasu. – Nie żartuj, córeczko. Życie to życie, mija. Czas to czas, pędzi. Nie […]

Uczłowieczenie – koan

Kiedyś, dawno temu, pod koniec XVI wieku, w jakimś kraju, pewien dobry, poczciwy człowiek, mówi do innego: – A teraz cię uczłowieczymy, dzikusie. Dostaniesz spodnie i porządny kaftan. Obetniemy te twoje długie włosy i przede wszystkim wyjmiemy te śmieszne, kościane kolczyki z nosa i z uszu. Okryjesz się derką. Dostaniesz porządny dom z drewna a […]

Takosamość – koan

– Jeśli nie sposób zrozumieć drugiego człowieka, choćby z powodu okularów… – Z powodu okularów? – Owszem, wada wzroku zmienia percepcję, czyli odbiór a potem rozumienie, tego na co patrzymy. Co innego zobaczy dalekowidz, co innego daltonista a jeszcze co innego osoba chora na jaskrę. – No tak. – A zatem jeśli nie sposób zrozumieć […]

Odczłowieczenie – koan

Pytasz mnie córeczko, dlaczego ludzie są tak okrutni wobec siebie? Dlaczego wyzywają się od nienormalnych, zboczeńców, dewiantów, nazywają innych lesbami i pedałami? Odpowiem ci pytaniem. A wiesz dlaczego orków można a nawet należy mordować? Tak, orków. Pamiętasz ich z Hobbita i Władcy pierścieni. Gdyż są odrażający, brzydcy, zlepieni z błota a przede wszystkim nieludzcy a […]

Robot – koan

Pewien człowiek, zmęczony chorobą, powiedział do swojej żony: – Roy Batty, android z filmu Blade Runner zanim umarł wypowiedział takie słowa:  Widziałem rzeczy, którym wy ludzie nie dalibyście wiary. Statki szturmowe w ogniu sunące nieopodal ramion Oriona. Oglądałem promieniowanie skrzące się w ciemnościach blisko wrót Tannhausera. Wszystkie te chwile zostaną stracone w czasie jak łzy […]