Kategoria

Kołczołan

Bajka o chłopcu, który stał się mężczyzną

Bajki kota Ludwika *** – Pewien chłopiec – zaczął swoją opowieść kot Ludwik – dorósł i stał się mężczyzną.    – I co było dalej? – Zaciekawił się Janusz. – Nic szczególnego. Wiódł dość przewidywalne życie, podobnie jak inni. Ani nie był specjalnie szczęśliwy ani specjalnie nieszczęśliwy. – No i jaki morał z tej bajki? […]

Optymistyczniej

Janusz i kot *** – I się ludzie dziwią, że ludzie są niesprawiedliwi. – Zaśmiał się kot Ludwik. – Że robią różne przekręty i wykonują okropne rozkazy, się dziwią. I w ogóle jesteście raczej okrutni. – No dziwią się. – Przytaknął Janusz i dodał. – „Lecz mocno wierzę w to, że ludzi dobrej woli jest […]

Król Polski

Janusz i kot *** – Ty mi kocie różne bajki opowiadasz – stwierdził Janusz. – A co ty byś zrobił, dajmy na to, gdybyś…powiedzmy…królem Polski został. Takim z władzą absolutną. Co rozkażesz, to przechodzi. – Też wymyśliłeś, Janusz. No nie ma co. – Kot uniósł łebek oparty na poduszce. – No ale powiedz, co byś […]

Piramidy

Janusz i kot *** – A piramidy? Piramidy przez kosmitów zbudowane? – Janusz się zastanowił. – Piramidy to grobowce są. – Odpowiedział kot Ludwik. – A taka na przykład kabała albo inne takie, na przykład ciało astralne albo anioły różne albo dajmy na to, istoty pozaziemskie? – Janusz oglądał kolorową skrzynkę, którą dostał od pani […]

Kim byłaby śmierć?

Janusz i kot *** – No dobrze a kim byłaby śmierć? – Spytał kot Ludwik. – No…też kotem. – Odpowiedział Janusz. – Nie, no nie może kot być raz życiem raz śmiercią. Powiedziałeś wczoraj, że kot najlepiej uosabia życie, więc się zdecyduj. – Odparł kot Ludwik. – Kotem – powtórzył Janusz. – Śmierć też byłaby […]

Kim byłoby życie?

Janusz i kot *** – A gdyby tak wyobrazić sobie, życie jako postać, powiedzmy nawet postać…człowieka? – Zastanowił się kot Ludwik. – No i co wtedy? – Janusz uważnie przyjrzał się kotu. – Kim byłoby życie, gdyby było człowiekiem? – Kot powtórzył własne pytanie. – Ja myślę, że jakimś komikiem, kabareciarzem albo nawet stand uperem, […]

Wyjątkowość

Janusz i kot *** – Ty się ciągle Janusz, zamartwiasz, albo w najlepszym, przypadku sądzisz, że z tobą jest coś nie tak. – Rzekł kot Ludwik. – A nie przychodzi ci do głowy, że odwrotnie jest. Sądzisz, że jakaś cholerna większość ma rację a cholerna większość, której podobają się fikołki w telewizorze nie wymyśla penicyliny […]

Zaproszenie na święta

Janusz i kot *** – A święta? Jak w święta? – Zastanowił się kot Ludwik. – No jak „jak”? – Janusz wzruszył ramionami. – Odkąd jestem sam to albo do syna jeżdżę jednego albo do drugiego. Do Hajnówki, znaczy się albo do Biłgoraju. Rzadziej do Hajnówki, choć bliżej, bo tam syn i synowa doktorzy. On […]

Czerstwe bułki

Janusz i kot *** – Się mądrzą. – Stwierdził Janusz. – Kto? – Kot Ludwik się zainteresował. – No ludzie, różne. Nie znają się a się mądrzą. –Janusz odpowiedział. – A niech się mądrzą. Co ci do tego, Janusz. Jak się wymądrzą tak, że ich życie będzie lepsze a bułki bardziej pulchniutkie i z dwóch […]

Bezwstyd

Janusz i kot *** – A czy ty wiesz, drogi Januszu, że człowiekiem roku 1938 amerykańskiego tygodnika Time był Adolf Hitler? – Stwierdził kot. – Na 9 miesięcy przed wybuchem wojny. – O kurde. Nie wiedziałem. – A czy ty wiesz, że inny ludobójca, Józef Stalin, był dwukrotnie człowiekiem roku tygodnika Time w 1939 i […]

Wyższa energia

Janusz i kot *** – No a…co jest tą niby „wyższą energię”? – Spytał Janusz. – Jak ci powiem to i tak nie uwierzysz. – Odpowiedział kot. – Uwierzę! – Stanowczo stwierdził Janusz. – Jeśli w ciebie, gadającego kota, uwierzyłem i nie poleciałem do psychiatry ani do księdza, to uwierzę w to, co mi powiesz. […]